Live For Speed by Michal 011093
z własnego doświadczenia wiem że cholernie boli nawet kopnięcie "dobrym" butem
w podudzie (tam gdzie skóry od piszczela nie oddziela tłuszcz ani mięsień, ja
zawsze w takich razach miałem siniaki). Co do glanów to jest to oczywiście dość
skuteczne obuwie, bo twarde i solidne, można porządnie coś kolesiowi przydeptać
itp ;) ale chyba nowe glany też nie ułatwiają ewakuacji ze strefy zagrozenia,
jako facet miałem doczynienia z żołnierskimi opinaczami i na początku nie dało
sie zgiąć stopy tak do biegu. Glany mają jednak tą zaletę wizualną że młodej
kobiecie łatwo je przysposobić do modnego wyglądu, odpowiednie rajstopy i
spódnica i nawet naprawde ciężkie glany wyglądają fajnie, no i u potencjalnego
zaczepiacza jest efekt że dziewczyna np lubi survival czy tego typu rozrywki.
To odstrasza jeżeli dziewczyna jest ubrana modnie ale nietypowo i niekiczowato,
było chyba o tym w wątku o wyglądzie ofiary. Pozdrawiam, nie dajcie sie
pijakom, oni mają wiele bardzo słabych punktów i są pijani. W tym wasza
przewaga.
> ja bym powiedziala to ze ja zaczelabym od jakiejs kolacji, od milego siedzenia
> na kanapie, z lampka wina. i zeby byc ubranym, skoro facet sciaga majtki odrazu
To nie jest tak, że my się w ogóle nie całujemy i nie przytulamy. Tego akurat mi
w naszym związku nie brakuje. U niego tego typu pieszczoty kończą się
chrapaniem, bo go jeszcze bardziej rozleniwiają, a ja rozochocona nie mogę
zasnąć. Po kolacji i winie to najlepiej go odrazu do łóżka położyć, bo głowę ma
słabą, a po jedzeniu śpi jak niemowlak. Kiedyś podniecały go rajstopy i czerwień
na paznokciach, ale teraz to jak grochem o ścianę. Zazwyczaj jak już zrobię z
siebie tę wariatkę i ubiorę się tak jak lubi, to się uśmiechnie, powie, że
docenia, ale jest tak zmęczony, że wolał by jednak rano mnie "puknąć". Żyć się
odechciewa
co kto lubi...
rosa_de_vratislavia napisała:
> Kiedyś za dewiację uznawano noszenie spodni przez kobiety (kara
> chłosty lub publiczne wystawienie w klatce na rynku),a faceci
> powszechnie nosili kolorowe pończochy (czasem każdą w innym kolorze)
No i co z tego? Kiedyś Aztecy wyrywali żywcem swoim ofiarom serca i składali je
bogom, kiedyś szlachta polska nosiła szablę u boku. Kiedyś było kiedyś, a dziś
jest dziś. Sorry, ale noszenie przez faceta kobiecych ciuszków to dewiacja
seksualna a nie pogoń za modą.
Jeśli Tobie by pasowało aby Twój facet nosił rajstopki, może nawet i biustonosz
to OK.
wyrzuc te rajstopy
ja bym co najmniej czkawki dostala jakbym faceta zobaczyla w czyms
takim. i pomyslalabym, ze lubi nosic damska bielizne.
nie, nie mam nic przeciwko facetom majacym takie fantazje - mamy
wolny kraj, ale jesli Tobie zalezy na tym aby tak nie byc
postrzeganym to nos tylko kalesony.
i tak a propos: nie ma sprawidliwosci na tym swiecie, bo jak ja
nosilam meskie kalesony to nikt sie nie dziwil (potrzebowal cos
pilnie na rajd konny pod bryczesy)
Zawstydzilyscie mnie dziewczyny tym swoim porzadkiem wiec przyszlam sie
pochwalic , ze juz poukladalam w szufladach i wygladaja teraz jak
bombonierki :-)
Wyrzucilam puste pudelka po rajstopach i skarpetkach bo zajmowaly miejsce
Na jak dlugo oto jest pytanie ? Odpowiedz : dopoki znowu tam nie zamieszam :-)
W ogole nie lubie nic na zewnatrz wiec czesto upycham po szufladach rozne
duperele , ktore sie potem tam suwaja i tworzy sie smietnik a sprzataniem
zajmuje sie facet bo chyba lubi bawic sie w takie rozne rozplatywanie nitek i
ukladanie w pudeleczkach roznosci .
To na temat pozostalych szuflad w moim domu , w ktorych nigdy nie potrafie
utrzymac porzadku na szczescie posiadam ich niewiele :-)
Z bielizna jest OK dzieki Wam i dlatego sie chwale bo
zmobilizowalyscie mnie , dzieki .
Dziewczyny co myśllicie o facetach w rajstopach?
Witam uczestniczki forum! Mam pytanie : co myślicie o facetach co lubią niosić
damskie rajstopy? Mój misiek tak lubi chodzić w zimie.Pozwalam mu na to.Ale on
lubi jeszcze założyć na rajstopy krótkie spodnie i tak chodzi po domu, ma
jednak ochotę tak wyjść na co nie bardzo się zgadzam.Napiszcie co myślicie
o moim miśku i jemu podobnych.
klapki i rajstopy
jest juz ciepło a więc widuje się kobiety nawet w sandałach czy w klapkach.
Ostatnio zauważałam często zestawienie klapki + rajstopy. Uważam to za
nieestetyczne - powiedziałam to mojemu facetowi i usłyszałam, że on lubi jak
kobiety tak chodzą i że to facetów kręci, szczególnie gdy są to czarne
rajstopy czy pończochy. Trochę się zdziwiłam. A wy co o tym sądzicie?
pozdr.
b11
brawo mczapl coraz bardziej podobaja mi sie twoje opinie-wypowiedzi,niedlugo
zyskasz jeszcze jedna fanke:-))
Koniku w Paryzu-stolicy mody wystarczajaco duzo intelo ladnych kobiet i w czym
chodza czesciej?Spodnie-spodnice???A co ty preferujesz u kobiet???Spodnie-
spodnice???Mini-maxi???Jak mczapl napisal wszystko zalezy od wygladu i stylu,a
styl pewnie czasem od intelo-to moje zdanie.Sama jak wiele w moim wieku niezbyt
przepadam za spodnica-te obawy ze w kazdej chwili moze oczko poleciec w
rajstopach,zima stanowczo odpada no chyba ze jest specjalna okazja np na jakies
tam zebrania gdzie przewaza meska spolecznosc jak dzis 4 kobiety i 36 facetow
zakladam spodnice i wowczas to zalezy od mojego humoru-moze byc i mini (moge
sobie na to pozwolic:-)tylko w stonowanym kolorze i odpowiedniej jakosci-
niegniecaca sie bo wowczas faktycznie wyglada sie jak w worku i zapewniam
ciebie,ze to odpowiednio dziala na publike-wiecej komplementow :-)))a kto ich
nie lubi