Live For Speed by Michal 011093

More power to you, I went back to Dell drivers. I have a dedicated NT machine doing MP3 burning and playing as not to compromise w2k work machine. I did like being able to just push a button and hibernate, not having to worry about closing windows etc.

System specs:

Gigabyte GA6-BXDS, disabled SCSI
256M Ram
Creative SBlive OEM Model#Something
Creative Geforce
Linksys 10/100 EtherSomething NIC

very basic system (due to w2k crushes, I disabled my RAID and other goodies)



No i dorwałem nowy albumik Chemicznych (edycja japońska z 2 bonusowymi trackami, które są chyba jednymi z najlepszych na płytce), więc muszę się podzielić wrażeniami.

Płyta jest nieco inna niż dotychczasowe wyczyny braci, dużo w niej takiego, bo ja wiem, psycho-popu, czy jak inaczej to nazwać ;) Miałem problem z zakwalifikowaniem gatunkowym, bo to już chyba taki czysty bigbeat nie jest, stąd też topic w dziale elektronicznym ;) Kiedy pobieżnie słuchałem streamu na myspace, pomyślalem, że żaden kawalek nie wchodzi mi tak porządnie, ale po przesłuchaniu mp3 zmieniłem diametralnie zdanie. Na pewno stawiam 'We Are the Night' wyżej niż 'Push the button', a czy wyżej niż inne ich płytki jeszcze nie wiem - muszę się więcej z tą nową osłuchać :P Póki co wylistuje kilka moich faworytów:

- We Are the Night
- Burst Generator
- Battle Scars
- Seal (bonusowy)
- No Need (bonusowy)

Gorąco polecam, choć zgaduję, że zagorzali fani starych brzmień Chemicznych mogą kręcić nosem
(ja kręcę tylko dlatego, że stara maluje w drugim pokoju okna i czuć na całe mieszkanie rozpucholem, powoli odlatuję, muhahaha. Btw, mojej starszej nowa płytka też się podoba, więc coś w niej musi być :D)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl