Live For Speed by Michal 011093
W piątek 07.07.00 o 17:04, Zbigniew Cofala napisał:
ZCKurde, Michał, czy ja dobrze widzę?
ZCX-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (WinNT; I)
ZCPółośka Ci pękła? ;-)
Nie ma tu mojej kadrowej?
Pff..
Tamten list pisałem z pracy, gdzie używam tego, czego większość moich userów.
Zobacz teraz :)
*****
A man had been practicing his putting while on a business
trip. His putter was in his car as he rode the elevator up
to his hotel room.
His practice balls, however, were still in his pocket. The
elevator stopped on the third floor and a woman got on.
She kept glancing at the man's pants pocket. Finally, the
man looked her straight in the eye and said, "golf balls
lady."
"Oh," she replied, "is that anything like tennis elbow?"
| - Co to jest tax?
| Tax to po angielsku podatek. W naszym rozumieniu jest to po prostu
dowcip,
| który należy załączyć do swojego postu.
A gdzie Twój tax?
tutaj:
Michael Douglas postanowil przesledzic koleje swojej rodziny i dowiedzial
sie ze jego pra-pra-pra-dziadek byl piratem.
To samo postanowila zrobic Catherine Zeta Jones i dowiedziala sie, ze jej
pra-pra-pra-dziadek to:
.
.
.
.
.
Michael Douglas.
moze byc?
Loki
BTW chyba bede musial zmienic to FAQ na postac:
- Co to jest tax?
Tax to po angielsku podatek. W naszym rozumieniu jest to po prostu dowcip,
który należy załączyć do swojego postu(jedynym wyjatkiem jest post z FAQ)
;)
tax dodatkowy:
"Top ten things that sound dirty in golf but aren't" - Rated R
10. Nuts! ...my shaft is bent.
9. After 18 holes I can barely walk.
8. You really whacked the hell out of that sucker.
7. Look at the size of his putter.
6. Keep your head down and spread your legs a bit more.
5. Mind if I join your threesome?
4. Stand with your back turned and drop it.
3. My hands are so sweaty I can't get a good grip.
2. Nice stroke, but your follow through has a lot to be desired.
And the number 1 thing that sounds dirty in golf but isn't:
1. Hold up...I need to wash my balls first
Tu nabedziesz wszystkie nowosci i starsze tytuly.
http://pc-dc-psx.prv.pl/
Aktuaklizacja:
PC:
FIFA 2002
PS2:
GTA 3 HIT, PRACA DL
A MAFII
AIRBLADE
GTC AFRICA WYSCIGI
HYPERTIME QUEST
JACK&DEXTER PRZYGODOWA
SUNNY SERFING
VICTORY BOXING BOKS
PSX:
NECRONOMICON TYPU DRACULA 2CD
LMA MANAGER 2002 MANAGER PILKARSKI
PUTTER GOLF GOLF
LUCKY LUKE WESTERN F. PRZYGODOWA
gosia.43 napisała:
>
> > pomyśl że mógłby to być golf ....
>
> Członkiem golfowym jest Andreas , nie Exman ...
> gosia
ciekawa jestem którym rodzajem kija golfowego zgarniesz
za ww wypowiedź?
Może pozwoli Ci wybrać?
(masz do wyboru - jakby co - woods, irons,putter, wedge, rescue,
utilities ..... )
Panie Arturze nogi razem! ....
Golf to wspaniala gra! Gram od 2 lat. na poczatku czulem sie troche glupio, mieszkam w Anglii, na parkingu przed klubem golfowym sporo samochodow, ladnych, drogich ale tez zwyklych, popularnych marek. Wchodze do srodka; panuje mila picknikowa atmosfera, oczywiscie obowiazuje stroj golfowy, specjalne buty, wlasny zestaw do golfa dla kazdego grajacego (13 tzw clubs, od Najwiekszego 'driver', przez woods, irons po 'putter'). Wszyscy sie usmiechaja i sa baaardzo uprzejmi; typowa angielska klasa srednia. Pierwszy raz otwieram usta aby kupic 'one round of 9 holes' (dziewiec mi wystarczy). Skad jestes - zapytuja? Pochodze z Polski, mieszkam tu od pieciu lat - odpowiadam. Gracie w Polsce w golfa, dobry jestes? - pada pytanie. Odpowiadam ... zapraszaja do grupy. W czterech przechodzimy przez 9 dolkow i jest naprawde milo. Ucze sie wiele od nich. Czesto i chetnie gram w golfa. Najlepiej rozpoczac od tzw 'driving range' - to takie miejsce gdzie dostaje sie stanowisko, sto pilek i mozna odbijac dowoli. Na zdjeciu autor wbija pilke do dolka i ma szeroko rozstawione nogi - fatalna postawa przy puttingu. Na YouTube mozna znalezc cala mase filmikow z instruktarzem jak grac w golfa.
Zachecam i pozdrawiam
DIRTY
Goofin TOP TEN THINGS THAT SOUND DIRTY, BUT IN THE
OFFICE,AREN'T:
10. I need to whip it out by 5.
9. Mind if I use your laptop?
8. Just stick it in my box.
7. If I have to lick one more, I'll gag!
6. I want it on my desk, NOW!!!!!
5. HMMMMM, I think it's out of fluid!
4. My equipment is so old, it takes forever to
finish.
3. It's an entry level position.
2. When do you think you'll be getting off today?
And the number 1 thing that sounds dirty but at the
office isn't:
1. It's not fair. I do all the work while he just
sits there!!!
TOP TEN THINGS THAT SOUND DIRTY, BUT IN A LAW FIRM
AREN'T:
10. Have you looked through her briefs?
9. He is one hard judge.
8. Counselor, let's do it in chambers.
7. Her attorney withdrew at the last minute.
6. Is it a penal offense?
5. Better leave the handcuffs on.
4. For $200 an hour, she better be good!
3. Can you get him to drop his suit?
2. The judge gave her the stiffest one he could.
And the number 1 thing that sounds dirty but in law
isn't
1. Think you can get me off?
TOP TEN THINGS THAT SOUND DIRTY BUT IN GOLF AREN'T:
10. Damn, my shaft is bent.
9. After 18 holes, I can barely walk .
8. You really whacked the hell out of that sucker.
7. Look at the size of his putter.
6. Keep your head down and spread your legs a bit
more.
5. Mind if I join your threesome?
4. Stand with your back turned and drop it.
3. My hands are so sweaty I can't get a good grip.
2. Nice stroke, but your follow-through leaves a lot
to be desired.
And the number 1 thing that sounds dirty but in golf
isn't
1.Hold up! I need to wash my balls first.
Golf dla bogaczy czy zwykłych ludzi?
Jestem Wroclawianinem. Jestem golfista.
Chyba tak moge sie przedstawic jako, ze ponad 40 lat czyli ~2/3
zycia przemieszkalem we Wrocku a od ponad 10 lat gram w golfa,
niestety glownie w zachodniej Kanadzie gdzie obecnie przemieszkuje.
Kiedy wyjezdzalem liczebnosc pol golfowych w Polsce wynosila 0.
Golf okazal sie dla mnie miloscia wieku dojrzalego. Opowiesci o
golfie to jedno, ogladanie go to drugie, natomiast wziecie udzialu w
grze to trzecie. I wlasnie to trzecie uzaleznia bardziej
niz "maryska" i inne podle narkotyki.
Przed trzema laty przyjechalem do Wrocka w odwiedziny i czem predzej
udalem sie do Krobielowic na "rundke". Niestety bylem bardzo
zawiedzony. Telefonicznie poinformowano mnie, ze na polu moge
wynajac kije i zagrac 9 dolkow za 100zl. Kije owszem byly. Komplet
skladal sie z czterech kijow prawdopodobnie starszych ode mnie i
puttera ktory nieszczesciem dla mnie mankuta byl kijem praworecznym.
Samo pole bylo bardziej pastwiskiem niz polem golfowym.
Ponoc, nie sprawdzalem osobiscie, drugie podowczas czynne
wroclawskie pole w Zlotnikach prezentowalo sie jeszcze gorzej.
Mam nadzieje, ze wraz z otwarciem Toyi sytuacja na innych
wroclawskich polach rowniez sie poprawi i przy okazji nastepnej
wizyty w ukochanym Wroclawiu, bede mogl bez przeszkod oddawac sie
mojej najnowszej pasji. Kiedy to jednak nastapi nie wiem.
Przyrzeklem sobie, ze przyjade do Wroclawia na poczatek sezonu
Slaska, mojej drugiej wielkiej milosci, w pierwszej lidze. Na
poczatku kazdego nowego sezonu "kopanej" mam nadzieje, ze nastapi to
juz za rok. Tak samo jest i tym razem. Ale hej, dla faceta, ktory w
latach 1957 - 1964 nie opuscil zadnego meczu Slaska we Wroclawiu i w
koncu pierwszej ligi doczekal rok w ta czy w tamta nie powinien
robic zbyt wielkiej roznicy. Prawda?
A co do golfa na razie bede go kultywowal tu gdzie mieszkam. Na
polach z ktorych przynajmniej kilka zaliczanych jest do
najpiekniejszych w swiecie.
Pzdr.
Dziadek Bumba