Live For Speed by Michal 011093

Hmm...dla mnie Power Dance to tylko Kasia,JamRose,Daniel,Top One i Beat Magic...reszta mnie nie zauroczyla (a jak sobie przypomne tan smiec Wulkanizejszyn Band,to az mnie skreca - jedynie pierwszy utwor z B strony mial fajna muzyke ale teksty to juz porazka na calej lini)...
Sklep z oryginalnymi albumami...hmm...jezeli to maja byc jakies nowe produkcje,to nawet bylbym skory do zakupu,jezeli jednak pozycje stare to raczej kazdy juz to ma...za to dzial njusy i wywiady zapowiadalby sie bardzo ciekawie,tylko trzeba by miec kontakt dobry z tymi wykonawcami no i liczyc na ich chec dawania exkluzywnych wywiadow...jezeli jednak to mialyby byc stare wywiady przepisane z gazet/czasopism,to ja dziekuje

Ogolnie mowiac szkoda,ze nigdy nie powstala dla muzyki Power Dance strona z prawdziwego zdarzenia,jakas taka oficjalna....wydaje mi sie,ze poprzez taka strone mozaby bardzo dobrze zareklamowac ta muzyke,przynajmniej na tamte czasy...teraz aby strona internetowa dotrzec do sluchacza trzeba mu dac mozliwosc darmowego sciagania utworow aby chetnie wracal na strone i czekal na nowosci...a wtedy jak mu sie muza spodoba to i na koncert chetnie pojdzie,a na tym mozna wiele wiecej zarobic niz na plytach.



Jak będzie mi się chciało, to zdam małą relację, wylot jutro o 6 rano.

Wiadomo, nie jest to duża biba, ale to jest Sylwester i w tym roku postanowiłem go spędzic w moim drugim po PL ulubionym kraju, to też się liczy, ten wieczór, ten klimat, nie musi być bynajmniej hardcorowo. Nie ma co się napinać. Każdy spędza Sylwka, jak mu wygodniej. Wesołego wszystkim!


Edit.

Sylwester udany, na pewno opłacało się, najlepszy Sylwek jak dla mnie do tej pory. Na uwagę zasługuje darmowa szatnia, brak time table rozdawanego zawsze przy wejściu, 10 żetonów za 7 ojro (piwo L 0,5l = 4 żetony), kolesie chodzący po parkiecie z plecakami z browarami dobre rozwiązanie. Załatwianie szampana o 23:55 bezcenne, ale zdążyłem. Brakowało czegoś takiego, jak rok temu o północy, jakiegoś większego klimatu, nie czułem tego za bardzo. Sporo wiary, nowe plakaty Black, InQontrol i Hard Bass.
Co do setów sami możecie ocenić, są do ściągnięcia. Ogólnie na początku na mainie zamuła, a na drugiej scenie mało ludzi. Około 2 rano na drugiej scenie totalnie jakaś vixa, strasznie banalne kawałki, bleeeeeee

Co mi się bardzo podobało to nagłośnienie na Main (Black Box - nie bez przyczyny taka nazwa, Main to sześcian cały czarny w środku i dobrze wytłumiony, dźwięk czyściutki, choć na początku jak dla mnie za cicho, za to na drugiej scenie było głośno od początku.

Muza ogólnie dobra, ale najsłabsza jak dla mnie ze wszystkich eventów Q, na których byłem do tej pory (Qlimax 2008, 2009, InQontrol 2009, Q-Base 2009).

Ludzie mili, choć czasami upierdliwie zaczepiali, żeby się zapoznać lub zrobić zdjęcie.

No i temat dress code - na moje oko połowa ludzi to olała zupełnie, szkoda.

Tyle z ważniejszych rzeczy.

Na sam koniec o hali, fajne rozwiązanie na 3 poziomy (0-Main, 1-Hard + szatnia, 2 - Bar+Palarnia). Niestety niesamowity syf i klejąca się podłoga, jakby brak kultury pod tym względem wśród Holendrów, ale to nie nowość.

Nie mniej jednak jest to Sylwek raczej na 1 raz. Takie moje skromne zdanie. Jak ktoś ma jakieś pytania, śmiało.

Widok turystów, którzy popierdalali wszyscy w czapkach z napisem Amsterdam po ulicach bezcenny



Ameryki nie odkryłeś kajmanie. Nie od dziś wiadomo, że A Little Lie to jedno z najlepszych nagrań 21 wieku jeśli chodzi o DM i wszystko co z nimi związane. Cieszy mnie, że tu się podoba i od razu mianuje go moim ulubionym numerem z twojego obecnego notowania.
Powrótt na 3 miejsce....no nieźle :) Zapomniałem ściągnąć tego z chomika jeszcze. Muszę się zapoznać. I co...Broken Promise w top 5 wywróżyłem ;) Teraz pewnie jednak wyżej nie zajdzie i czuję coś, że spadnie poza top 10 za tydzień. Przewidywalna data powrotu do top 10 - 55 tydzień ;) Mr Zoob to takie miłe, sympatyczne granie, ale nie na mają listę z pewnością. Kate Bush też nie słuchałem...nie rozumiem tego, słucham tygodniowo tyle muzyki a nie mam czasu na jedne z najpopularniejszych nowości z forum. Może to też dlatego, że specjalnie mnie do tego nie ciągnie. Najlepszy A7 spada. Do Antimater zniechęcił mnie mój tata, który słucha i słucha tego zespołu....Nick Cave balansuje ciągle w środkowej części zestawu. Wypada mi się cieszyć, że jest na liście. Który to już raz wraca Fair To Midland
Tak, ostatnich 2 nowości nie znam, czego łatwo mogłeś się domyślić. Godsmack poznałem (yes, yes, yes) ale nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia...w sumie nie zrobił żadnego. Kolejny Serj pojawia się na liście. Widzę, że jestem jedną z nielicznych osób z forum, które nie trawią jego płyty i mogą z niej co najwyżej 2,3 wartościowe numery wybrać. Nie wiem czy się cieszyć czy nie ze spadku TSP bo z jednej strony mogą już wypaść, a z drugiej oznaczać to może awans o 40 oczek w przyszłym tygodniu ;)

Słyszałem ostatnio w 3 (Minimax?) nowy, chyba nowy utwór Type O Negative, coś mówił prowadzący, że nowa płyta sie szykuje i puścił bardzo fajny numer. Nie wiem czy to ze starej płyty czy to już coś nowego, ale jak na ten zespół pozytywnie mnie to zaskoczyło. Może wie ktoś co to?

Ok wracam do The Cure. Niesamowite, ale słuchając płyt (pod presją koncertu) dostrzegam w nich wiele pozytywnych cech, których nie zauważyłem...i tak np The Cure z 2004 zyskuje jedną gwiazdkę wyżej i staje na równi u mnie z Wish czy Head On The Door. Teraz chyba w 100% zdaję sobie sprawę jaki to jest wybitny zespół.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl