Live For Speed by Michal 011093

Użytkownik "rafal grynfelder" <rafal.grynfel@fabrykawyobrazni.plnapisał
w wiadomości
mam go. nie polecam. za kazdym razem $%$#$# mnie strzela jak mam go uzyc
(z
agfa grand sherpa 50)


Ale czasem nie ma wyjścia jak się dostaje PS-y rozseparowane z Quarka gdzie
np kolor bitmapy leżącej na wektorowej tincie tego samego koloru wychodzi
zupełnie inaczej. RIP AGFA Sherpa inaczej interpretuje kolor bitmapy i
wektora w separacji ( w kompozycie jest OK). Być może to kwestia upgrade,
ale pewnie kostuje ti tyle co nowy inny RIP a nowa wersja ma nowe błędy.

Zbyszek Czapnik




"igoR" <ad@w.sigu wrote in message


Czwarty uszkodzony egzemplarz w ciągu niecałych dwóch lat to chyba nieco
zbyt dużo. Dotychczas w ramach gwarancji pan z serwisu przyjeżdżał, brał
drukarkę pod pachę zostawiał _nową_ :-P.
Jak się okazało po gwarancji: po prostu wada jest zbyt poważna, a koszt
naprawy nierealny (~2/3 ceny nowej).

[...]

O, witam w klubie;) Swego czasu prawie 2 lata walczyliśmy w firmie z
serwisem HP i z drukarką HP DJ 10PS. Najpierw Pan Wysokiej Klasy Specjalista
ds. Napraw Drukarek przyjeżdżał i wymieniał prawie całą drukarkę na nową,
potem wysyłaliśmy ją do serwisu do Poznania... i w końcu mieliśmy już dosyć.
A trzeba przyznać, że JAK DZIAŁAŁA, to na HP Glossy drukowała zaje...iście!
Aktualnie zadawala nas Phaser 860 + HP DJ 1700 + Agfa Sherpa. W planach (na
razie) jakiś A3+ z dobrym rip'em.
Bulbe



On Mon, 24 Jan 2005 16:00:37 +0100, "Adam Góra"


<goraa@poczta.onet.plwrote:


/.../


   Zanczy się coś jak XServe G5 ?


Right!

/.../


To jak byś proponował ?


Mandrake lub inny Suse z apaczem, ftp, firewallem, pocztą i maskaradą
podłączony jedną kartą do netu, drugą  switcha.  

/.../


   "stanowisko proofujące " co to jest ? :(


Specyfika branży. Jest to skalibrowane urządzenie drukujące symulujące
urządzenie do druku nakładowego. Dlatego cały czas klepię o RIPie i
kalibratorze.
W tej chwili właściwie liczą się 2 kategorie prooferów cyfrowych -
jedna, to inkjet, czyli wspomniane HP, Agfa Sherpa itp, druga, to druk
termosublimacyjny (systemy agfy lub kodaka).
Druk atramentowy jest jakby elastyczniejszy i tańszy w eksploatacji.

Jeszcze jedna sprawa - nie jestem do końca przekonany, czy panele LCD
to najlepszy wybór. "Konsumenckie" mogą być wtopą, z kolei "profi" w
stylu Apple lub innych Barco bądź Lacie - zabijaja ceną.

ALex



Zostala przygotowana okladka do ksiazki.
Kolory byly dobierane wg. probnika Pantone procss.
Naswietlanie na Scitex Dolev4Press, a proof cyfrowy na  AGFA SHERPA 24
Proof i projekt na monitorze wyglada bardzo podobnie, proof ma odcien
trochę cieplejszy, ale jest do przyjecia.
Z poprzednimi okladkami nie bylo problemu, ale byly drukowane gdzie inndziej.
Po wydrukowaniu okladki okazalo sie, ze  kolory wyszly zbyt czerwone.
Maszyna do druku jakas stara, niestety nie znam nazwy.
Pani z drukarni upiera sie, ze to na pewno wina mojej dziewczyny, bo to
ona przygotowywala projekt, a drukarnia wydrukowala tak jak powinna.
 Na sugestie, ze moze zmniejszyc ilosc magenty, pani powiedziala,
ze trudno przewidziec wynik. Chociaz wczesniej podpierala sie
kilkunasto letnim doswiadczeniem. Chyba po tylu latach, powinna znac ta maszyne na wylot.
Jak w takim przypadku postapic? Jak sprawdzic, gdzie lezy wina?




Inna rzecz, że jeśli drukarnia dostała proof cyfrowy i to miał być
wzór, to niech nie marudzą, bo to ewidentnie ich wina.


Wydruk na AGFA Sherpa, pod warunkiem jej prawidłowej kalibracji, może służyć
jako próba koloru, lecz akurat barwy Pantone z racji technicznej mogą się
różnić nieco od oryginalnych...
Jednak, o ile dobrze zrozumiałem post Krzysztofa, to w odebranym nakładzie
było za_dużo_magenty, a tu akurat wydruk powinien być wzorem dla drukarza...
A że nie był, to trzeba "zwalić" winę na przygotowalnię.

Pozdrawiam
R.



$tipa pisze:


Przymierzamy się do zakupu nieuzywanej sherpy z 2004 roku na ekosolwent.
Szukam wszystkich Za i PRZECIW. Kolega gdzieś wyczytał, że wymaga
oryginalnych, drogich folii, że ciężko się je profiluje. Iz det tru?


Sherpa z 2004 i nieużywana? Conajmiej podejrzane ;) Czyżby znowu ktoś
starał sie sprzedać maszynę potargową lub z DemoRoom'u jako nową? ;)
Jeśli ekosolwent, to chyba Grand Sherpa a nie Sherpa ;) Sherpa to nazwa
której Agfa używała w stosunku do swoich prófer'ów (Epsony).

Nie wymaga oryginalnych folii. Drukowałem na podłożach typu: winyl
samoprzylepny, banner (nawet dość gruby), siatki, folie OneWayVision,
papiery foto, folie canvas, backlite i frontlite, a nawet marny blueBack
na bilboardy. Wszystkie materiały były od bardzo różnych producentów i
dostawców. Trzeba tylko przetestować sobie każdy materiał i odpowiednio
do niego ustawić prędkości, sposób nakładania oraz temperatury wygrzewania.
Wady: do oszczędnych w tuszu nie należy, trzeba jej pilnować - potrafi
dość często skapnąć kilka kropelek z głowicy, są już znacznie szybsze
użądzenia i potrafiące drukować dodatkowo na sztywnych podłożach, w
zasadzie nie daje sie ona skalibrować zupełnie, ale to w końcu nie
maszyna pod proof cyfrowy ;)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl