Live For Speed by Michal 011093
Witam,
co może byc powodem nie działania głośników po prawej stronie vectry? Początkowo działały wszystkie, w jednym momencie głośniki przestały działać po jednej stronie. Radio jest fabryczne Opla. Mogło się cos wypiąć, rozłączyć? Czy to wina głośników?
Co zdemontować, żeby odnaleść przyczyne? Głośniki czy radio? Jesli radio to jak je wyciąnąć? Naczytałem się o demontażu radia, ale te instrukcje niektóre są nie jasne.
Pomóżcie!
Witam,
co może byc powodem nie działania głośników po prawej stronie vectry? Początkowo działały wszystkie, w jednym momencie głośniki przestały działać po jednej stronie. Radio jest fabryczne Opla. Mogło się cos wypiąć, rozłączyć? Czy to wina głośników?
Co zdemontować, żeby odnaleść przyczyne? Głośniki czy radio? Jesli radio to jak je wyciąnąć? Naczytałem się o demontażu radia, ale te instrukcje niektóre są nie jasne.
Pomóżcie!
w Jaworznie jest firma która sie tym zajmuje :D:D:D:D:D
Na allegro znalałem firme z gdanska montująca navi od audi do viki
Nawigacja Opel Vectra inne.
Nawigacja jak nowa, legalna.
Jest to nawigacja Navi Plus z Audi A6 przerobiona tak, aby chodziła jak oryginalna w Oplu.
Dlaczego nie oryginalna nawigacja Opla??
Zaletą takiej nawigacji jest przedewszystkim to, że mapy na Polskę są o wiele dokładniejsze w przeciwieństwie do oryginalnej mapy nawigacyjnej Opla, istnieje możliwość wgrania polskiego menu, polskiego lektora, oraz podłaczenia DVD, Tunera TV, Play Station i innych multimediów.
W zestawie instrukcja obsługi w języku polskim, menu polskie, płyta na Polskę i Czechy, prowadzenie głosowe w języku polskim, okablowanie, antena, kalibracja, wgranie menu polskiego i kompletna przeróbka konsoli pod nawigację.
Za dodatkową opłatą 300,00 zł wymiana podświetlenia na kolor pomarańczowy oraz wgranie loga Opla (wtedy już nikt nie odróżni jej od oryginału).
Montujemy nawigacje także w innych samochodach Audi, VW, Skoda, Seat i w pojazdach fabrycznie nieprzystosowanych do zamontowania nawigacji (np. Renault Laguna, Grand, Audi 100 i inne) - Zobacz inne moje aukcje.
Na każde montowane u nas urządzenie nawigacyjne dajemy 6-cio miesięczną gwarancje
Co o tym sądzicie ?? koszt 1800,00 PLN
A wogole co to jest ECO-flex- to jest dobre pytanie ?
Z instrukcji obsługi:
"Adaptacyjny system przeglądów
ECOService-Flex
Termin kolejnej wymiany oleju oraz
przeglądu serwisowego ustalany jest
w zależności od warunków użytkowania
pojazdu oraz na podstawie analizy wielu
parametrów. Parametry silnika podlegają
stałej kontroli, co pozwala obliczyć ilość
kilometrów pozostałych do następnego
przeglądu.
Dystans pozostały do przeglądu
okresowego pokazywany jest na
wyświetlaczu w tarczy obrotomierza po
wyłączeniu zapłonu. Aby wyświetlić
pozostałą ilość kilometrów, należy nacisnąć
przycisk pod licznikiem dziennego
przebiegu kilometrów.
W przypadku zastosowania oleju
silnikowego opracowanego specjalnie dla
pojazdów z adaptacyjnym systemem
przeglądów ECOService-Flex, przy
przeciętnych warunkach eksploatacyjnych
wymiana oleju jest konieczna maksymalnie
co 2 lata lub 35 000 km (silniki benzynowe)
albo maksymalnie co 2 lata lub 50 000 km
(silniki wysokoprężne).
Aby w pełni wykorzystać możliwości
adaptacyjnego systemu przeglądów
ECOService-Flex, należy używać
wyłącznie oleju klasy GM-LL-A-025 lub
GM-LL-B025."
"Silnik modelu Opel Vectra napełniany jest
fabrycznie olejem klasy GM-LL-A-025
(SAE 5W-30) lub GM-LL-B-025
(SAE 5W-40)."
Użytkownik Callun edytował ten post 12 październik 2007 - 11:47
I owszem,jest:
ed2k://|file|Instrukcja_opel_vectraA[PFO]. pdf|3130015|D4E792AE43B5CEEABB0214D1DB3141B3|h=WLA5AI2K5NCZHXZA6DJHI5VLIOOLMRIB|
/
Fabryczna instrukcja Opel Vectra A 1989-1993 w języku polskim.
Nawet widze pelne zrodlo...
Użytkownik zyrafka edytował ten post 24 październik 2005 - 20:34
Witam.
Własnie jestem po odbiorze paczki, od znanego dystrybutora częsci do Opli.
Problem w tym, że zawsze zamawiałem to co chciałem i zawsze przychodziło co chciałem.
Teraz niestety się zawiodłem.
Zamówiłem olej, jaki miałem od zawsze, wymieniam go co 10 tys km i jest gites, nie bierze ani kropli, a był to olej OPEL 5W30, o czym wielokrotnie pisałem i polecałem każdemu ten olej)
Niestety przyszdl mi olej OPEL 0W30 - spełniający normę GMLLA , bez normy B.
Tak wiem, borma B jest dla Diesla, ale nie w tym rzecz.
Z tego co wiem , można przechodzić na oleje wyżej , np 10W30, 10W40, ale nigdy niżej.
Ten olej jest rzadszy w niskich temperaturach.
W instrukcji obsługi samochodu piszą, iż fabrycznie Vectry zalane sa własnie takim olejem czyli 0W30.
Ja boje się wlac ten olej, aby coś źle się nie podziało?
Pytanie do znawców tematu oraz do KALIEGO i BEREZA itd.. od 3.2SE, jaki olej macie?
Co może spowodować nalanie po 5W30 , 0W30?
Dzwoniłem do ASO do którego mam zaufanie, powiedzieli ze można nalać, oni stosuja zamiennie.
0W30 jest wyższej klasy olejem i nic nie bedzie, a na zime to nawet lepiej bo jest rzadki.
Z oznaczenia 0W30 rozumuję- iż jest on rzadszy w niższych temperaturach, ale TAK SAMO RZADKI po rozgrzaniu jak 5W30. Dobrze rozumuję?
Dodatkowo w ASO i sprzedawca mówi, ze ten olej spełnia TYLKO normę GMLLA, więc jest TYLKO do benzyny, nie jest uniwerslany jak 5W30, więc jest lepszy dla mnie.
Mówił , że w tym oleju nie ma środków rozpuszczających sadzę z Diesla, natomiast są specjalne środki mające na celu zapobiec szkodliwosci mieszania się benzyny i oleju w silniku, co często własnie wystepuje. " Jest to wyspecjalizowany olej do benzyn i wielozaworowych silników" Co sadziecie? Ktoś się orientuje w temacie?
Coś logiki w tym jest - ale prawdy - cieżko ocenic.
Nie wiem czy po prostu nie chą się mnie pozbyć , mowiac BEDZIE OK, a silnik sie rozleci.
Co może się stać kiedy po 5W30 naleję 0W30? Silnik może cieknąć?
Czy przy następnej po tej zmianie kiedy zaleje 0W30 wracac do 5W30 czy zostać juz na 0W30??
Aktualny przebieg 57 tys km.
W 1.8 jezdziłem tez na 5W30 i zrobilem kolo 80 tys, nie brał ani kropli.
Proszę o poradę, bo oczywiście mam możliwosć zwrotu tego oleju, który nawet jest droższy od zamówionego o około 40 zł, ale już nie chcą bym dopłacał jak zostawię 0W30 i wrócą koszty wysyłki jezeli odeślę i zażycze 5W30.
Łoj , sie spisałem.
Dzięki za pomoc.
SEER
Witam wszystkich „Koltecowców”.
Nareszcie znalazłem odpowiedzi, na niektóre pytania na temat mojej, Naszej instalacji. Oj dużo już napisaliście, dużo :) Prawie cały dzień, ale nie zmarnowany!
Czy mam jakieś problemy z instalacją? MAM!
Po kolei. Troszkę historii i wrażeń z fachowości ASO.
Vectrę mam z drugiej ręki. Instalacja chyba montowana fabrycznie we … Francji. Przełącznik jak u Was na zdjęciach z narysowanymi piktogramami. Butla 80 litrów zabudowana w bagażniku. Wlew gazu za wlewem Pb, korek oczywiście był ale się gdzieś „zapodział”. Przebieg 152tys. km, czyli skromnie, ale jednak już się coś działo i nadal dzieje.
Od razu musze zaznaczyć, że na Śląsku kiepsko z gazownikami, którzy potrafią powiedzieć na temat instalacji więcej niż „Pierwszy raz na oczy widzę, jedź Pan do Opla”. Tylko filtr wymienią i tyle.
I mam pierwsze pytanie: Kto wie, gdzie na Śląsku można zrobić fachowy przegląd Naszej instalki?
Póki co jeżdżę sobie do ASO Opla i wymieniają co trzeba ale po kolei (filtry, ringi, czyszczenie, regulacja ciśnień – przynajmniej za to płacę :().
2 lata temu miałem problemy z „szarpaniem” – standardowa wymiana kabli WN, problem zniknął.
W 2005 roczku latem zaczęły się szopki. Znowu szarpanie. Testowałem inne ASO (które słynie wśród pracowników GM z Gliwic za najlepsze) i na początku „Mistrz” mi zameldował po 2 godzinach móżdżenia dlaczego mi „szarpie”, że do wymiany jest dystrybutor 800zł + robota! O: Cóż późna pora, żona czeka, syn czeka. Umówiłem się wstępnie na następny dzień. W nocy Internecik i wielkie poszukiwania na temat przyczyn takiego stanu rzeczy. Niestety wtedy nie trafiłem na to forum. Ale i tak zebrałem potężny bagaż wiedzy.
Wracam do ASO przekazuję (!) temu Mistrzowi co mają mi sprawdzić (kable, świece, sonda i napięcia na niej) i co… po 2 godzinach słyszę, że dzisiaj jest inny gazownik i on zmienił diagnozę na… kabelki. Konkretnie 1 kabelek. Cena Oplowskich Beru 112 szt. więc wymienili ten jeden, bo kopułka była uszkodzona. Dodatkowo wymienili mi świece i wyczyścili dystrybutor oraz wymienili plastikową osłonę wtryskiwacza LPG (mój osobisty mechanik ale tylko od Pb zauważył pęknięcie jak remontował mi „górę”). Sam kupiłem sobie kabelki JanMora i troszkę pojeździłem.
A tu kolejny problem.
Jak przejadę się na LPG i wyłączam silnik to mam duuuuży problem zapalić ponownie, szczególnie gdy postoi dłużej (ponad godzinę lub całą noc). Nawet jak sam się przełączę na Pb to są problemy. To samo się dzieje jak manualnie zapalę na benzynie, podczas jazdy włączę LPG (nawet na minutę) potem znowu Pb przez 5-15 minut i wyłączę silnik. To samo. Zapala mi dopiero za 3-6 razem i często cuchnie w środku gazem! W 2005 roczku na przeglądzie w ASO o tym wspomniałem, sprawdzili szczelność i stwierdzili, że jest OK.
Jak zapalę na Pb pojeżdżę na Pb, to zapal jak złoto. Co podejrzewam? Parownik, membrana, jakiś elektrozawór… Co Wy na to.
Z zapalaniem daje sobie radę, tylko w grudniu jak przyszły mrozy musiałem doładować baterie.
Kolejny problem, znany wszystkim, to skaczące obroty (na PB i LPG), utrata mocy (dławienie się) na LPG, zapalający się przełącznik na czerwono. Im większy mróz był w na przełomie roku tym krócej mogłem na LPG pojechać nawet min. 3 minuty. Chwilkę na Pb i znowu LPG i tak w kółko… koszmar. Teraz wiem parownik i krokowy w dystrybutorze. Parownik mam stary w wersji „grubej” krokowy mam jak na zdjęciach, ale bez kabelków przy śrubach. Jak chcecie zrobię zdjęcia instalacji. Instrukcji nie mam żadnej poza komiksowym wydaniem instrukcji tankowania z dymkami w języku francuskim :) :)
To tyle na przywitanie się. Mam nadzieję, że ktoś dobrnął do tego miejsca i nie zasnął. Mi osobiście jak pisałem o tym wszystkim to się ciśnienie podniosło.
Pozdrawiam JuMa. :)