Live For Speed by Michal 011093
Tak sie jakos zlozylo, ze kupilam strasznie badziewny papier i musze go jakos wykonczyc, wiec postanowilam potestowac techniki, ktore wychodza fajnie na wiekszych powierzchniach ;-)
Tu - fuzja pomiedzy technika solna i foliowa Yeny. To, co widzicie powyzej, to fragmenty obrazka, tylko odrobinke powiekszone dla lepszej wyrazistosci :-)
Sam obrazek prezentuje sie nastepujaco:
i nosi wydumany tytul "Autoportret na rafie koralowej" :D
Na poczatek namalowalam ksztalt wlosow sama woda, potem wciapalam w to tyle kolorow, ile sie dalo, a nastepnie wsypalam dobra garsc soli. Dopiero wtedy calosc przykrylam folia, dociskajac z rozna sila w roznych miejscach. I polozylam na kaloryferze do odparowania :-)
Szkoda, ze na skanie nie widac blyszczenia - bo cala powierzchnia pieknie sie blyszczy i ma superasne solne krysztalki. Normalnie brokatowe szalenstwo :D
Sol wywolala reakcje chemiczna pod docisnieta folia, dokladajac ciekawy efekt.
:-)
Czyli testow ciag dalszy... :D
1.
Taka fajna łapka. Możesz ją wkleić do podpisu.
Pozdrawiam
Z okazji dnia dziecka robiliśmy wczoraj w W-wie pokazo-warsztaty otwarte dla dzieciaków, druga tura jutro. Wyszło bardzo fajnie i dzieciaki porobiły sobie super koszulki (oczywiście był szał na pył brokatowy) i obrazki. Wstawiam kilka fotek prac przygotowanych z tej okazji.