Live For Speed by Michal 011093

Dzieki Piotruś
Wyczytalem na konkurencyjnym forum zeby sprawdzic bezpieczniki 29,32,34- jesli beda ok to sprawdze w ECU bezpiecznik ktory mogl sie spalic.
Teraz cos kojaze ze chyba zrobilem zware srubokrentem w kostce od przeplywki-chociaz pewien nie jestem

[ Dodano: 2010-01-07, 18:34 ]
Sprawdzalem dwa duze bezpieczniki- niby sa cale
Co do bezpiecznikow o ktorych pisalem (29,32,34) to te miejsca mam puste -nie mam tam bezpiecznikow. Czy moge wogole jezdzic tym autem. Mam 4 km do pracy, jezdze delikatnie

[ Dodano: 2010-01-07, 19:27 ]
Podmienilem tez przeplywomierz-niestety nic to nic dalo


[ Dodano: 2010-01-08, 20:53 ]
Problem zwiazany z bledami-rozwiazany-okazalo sie ze przy ECU jest jeszcze jeden maly bezpiecznik ktory sie spalil
A wiec wracam do naprawy"falujacych obrotow"
Rozumiem ze mam na probe sciagnac wezyk z EGR i go zaslepic,nalozyc nowy na EGR i tez go zaslepic.
Mam jeszcze tylko pytanie jak sprawdzic N75

[ Dodano: 2010-01-09, 13:14 ]

[ Dodano: 2010-01-10, 21:05 ]
Zaslepilem EGR i niestety to samo,na zimnym silniku ok ale po rozgrzanu faluje nadal. Piotruś pisal zeby jeszcze sprawdzic N75,ale niestety nie wiem jak to zrobic

[ Dodano: 2010-01-10, 21:59 ]


[ Dodano: 2010-01-11, 22:34 ]
Panowie to podpowiektos jak sprawdzić N75



Witam szanownych forumowiczów.
Po przejżeniu forum niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje problemy więc zapytam.

Od pewnego czasu auto na biegu jałowym lubi dodać sobie trochę obrotów. Obroty rosną mniej więcej do 1050-1100 obr/min i utrzymują się kilka sekund, po czym wracają do około 950 obr/min. W sumie nie przeszkadza to mi ,ale może ma związek z drugą przypadłością. Od około miesiąca auto nie chce zapalać, lub zapala bardzo ciężko gdy silnik jest gorący. Niestety objaw ten się nasila. Gdy silnik jest zimny zapala o wiele lepiej, chociaż ostatnio zauważyłem też małe trudności przy zapalaniu na zimnym. Oprócz tego samochód jeżdzi dobrze, ma moc, może tylko pali trochę za dużo bo w mieście pokazuje mi 11,5 l/100km, w trasie 8l.
Ponieważ nie mam VAGa będę próbował prosić znajomego o podłączenie.
Proszę o poradę jakie logi robić i czego szukać.
Wyczytałem, że może to być błąd czujnika tewmperatury cieczy chłodzącej. Czy to jest ten na dole przy chłodnicy? Czy VAG pokaże uszkodzenie tego czujnika?
Proszę o wszelkie sugestie, szczególnie od fachowców.
Pozdrawiam.



Nie wiem co jest i dziala mi to na nerwy od jakiegos tygodnia mam problem z moiom autem. Postaram sie opisac wszytstko jak najbardziej szczegolowo. Jade 3 mam 3tys obrotow cisne gaz do podlogi dojdzie do 4 tys zaczyna sie dlawic i zapala sie check engine odpuszczam gaz wrzycam 4 gaz podloga dojdzie do ok 4 tys obrotow i znowu to samo jak delikatnie dodoaje gazu to pojdzie jeszcze z wielkim bolem nieco wiecej wrzucam 5 i co bym nie robil czy gaz podloga czy delikatnie v max 120 4 tys obrotow i nawet z gorki wiecej nie da rady zaczyna sie dlawic i lipa. Teraz z drugiej strony silnik 1.0 12v przebieg 128tys wymienionilem juz filtr paliwa, powietrza i mam ulamany jeden zaczep od obudowy filtra ale jezdzilemz tym wczesniej i bylo ok. Dodam jeszcze ze na calkiem zimnym po nocce np tez jest jakas taka slaba i nie chce isc ale przejade ok 500 metrow i moge cisnac ile wlezie zaden check engine nie przeszkadza i jeszcze jeden szczegol jak np ze 110 wrzuce na luz i obroty opadna to sobie tak faluja na moje oko 950 - 1100 Prosze o pomoc w tym temacie bo mnie juz wlosy siwieja wczesniej ganialem nawet 150 a teraz az wstyd:)



Problem dotyczy lanosa 1,6. mam instalacje gazową, bez wtrysku gazu. Na gazie auto pracuje bez zarzutu, gorzej na benzynie. Problem pojawia się jak odpalam auto np. po nocy (zimny silnik). Zapaala bezproblemu jednak obroty strasznie skacza od ok 600 do 1500 i z rury wydobywa sie bardzo duzo dymu. Nie jest to wina silniczka krokowego gdyz go wymienilem. Po rozgrzaniu silnik pracuje lepiej ale wolne obroty również falują tylko w mniejszym stopniu. Nie zapala się kontrolka check engine.



a jeszcze jedno czy przepływomierz moze mieć cos wspolnego ze spalaniem ? Gdyz na zimnym silniku po odpaleniu na benzynie falują obroty dobiero gdy zlapie temperature przełączy sie na gaz wszystko sie normuje . Po odpieciu przepływki na benzynie wszystko ładnie i równiutko pracuje . I co moze sie stać jezeli bede jeździł z odłączoną przepływka ?



smasz, na zimnym jest okolo 1000 i momentalnie sie dlawi i chce zgasnac.jak sie rozgrzeje to obr tez okolo 1000, na gazie 800-900 ( a powinno byc chyba odwrotnie)
ogolnie to dziwnie chodzi i na gazie i na benz bo niby obr sa okolo 900/1000 a chodzi jak na 600. odglos jak by mial ostry walek a nie ma.obroty nie faluja ale odglos jest falujacego bulgoczacego silnika.innym kumplom sie to podoba,twierdza ze chodzi jak amerykanskie V8 ale mi to nie pasi..
sebo, zaworow nie regulowalem wogole.przeplywki nie ruszalem,gaz mi nigdy nie strzela.



a czy czasem to nie przeplywka ustala obroty do temp. 60 stopni? potem dopiero sonda lambda steruje obrotami. myle sie?
zreszta, u mnie tez jest problem z praca zaraz po odpaleniu na zimnym silniku, szczegolnie jak stio cala noc. jesli jest przymrozek to zjawisko to sie nasila i to bardzo. u mnie nie tyle co gasnie ale bardzo faluja obroty dopoki nie zlapie choc minimalnej temperatury silnik. i falowanie to zalezy od tego jak bardzo jest zimno. czym cieplej tym falowanie mniejsze i krotsze. ja tam podejrzewam przeplywke ze poprostu jej zywot sie skonczyl. aha.....tez mi czasem skoczy predkosciomierz nie wiedziec czemu. mimo ze stoje.



witam jestem posiadaczem mecia coupe 2.3 z 92 na pełnym wtrysku. mam z nim mały problem-= faluja oborty . nnierówno mi pracuje na wolnych obrotach na zimnym silniku i potrafia spac nawet ponizej 500 obr/min na zimnym silnku i zgasnac. tak samo równiez dzieje na wolnych obrotach na cipełym silniku. wtrakcie jazdy jest ok ale gdy wrzucam go na luz potrafia skakc oborty i nwet tez zgasnac silnik. odpalanie zimnego silnika jest ok i tak samo ciepłego . falowanie obrotów nie dzieje sie ciagłe nieraz sie nawet równo pracuje.
prosze o pomoc.
co moze byc tego przyczyna.
bezpiecznik kótry jest za akumulatorem był spr i jest ok co moze byc innego??????????????????



Mam problem z obrotami w E36 316i. Po odpaleniu auta obroty przez kilka sekund faluja pomiedzy 300-1000 obrotow, po kilku sekundach normuja sie na wlasciwym poziomie (zarowno jak cieply oraz zimny jest silnik). Natomiast w czasie jazdy i wrzuceniu na luz, lub po przegazowce obroty wieszaja sie na chwile na poziomie ok.1100-1200 obrotow, a nastepnie powoli spadaja do wlasciwego poziomu. Co moze byc przyczyna tej sytuacji??
Z gory dzieki za wszystkie rady i wskazowki



Kurde to ja mam chyba egr ok. U mnie na zimnym nie ma mocy, rwie silnikiem, faluja obroty na jalowym. Gdy sie rozgrzeje to moc wraca ale potrafi ttrzesc silnikiem na jalowym (niezbyt mocno-zakres falowania obotow to okolo 200rpm). Czasami wlacza sie check engine ale po odpieciu aku znika. Wiecie co to moze byc? Lambda? A moze sie podpiac pod kompa ale nie wiem gdzie to zrobic w moim wojewodztwie?



2 problemy z silnikiem
  Witam!
Szukałem po forach informacji i niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na 2 problemy( Vectra B 1,8 16 v x18xe1)
1) na zimnym silniku odpala bez problemów pochodzi pół minuty i potem obroty trasznie falują i spadają do 500 obrotów na minute i czasem auto potrafi zgasnąć i nie można go odpalić - jak się nagrzeje to chodzi jak zegarek...
2) bardzo wolno schodzi z obrotów czyli jak zmieniam bieg to auto wchodzi na wyższe obroty i dopiero spada po chwili,
wymieniłem już czujnik temp silnika, mechaniorzy mówią że może to być cewka DIS albo sonda lambda ale wolałbym wiedzieć od osoby która miała taki problem i go rozwiązała zanim wydam parę stówek na któreś z tych urządzeń ... z góry dzięki za pomoc



Niestety dalej to samo.Po ruszeniu na zimnym silniku w pewnym momencie mam dziurę :) w mocy między 1000 a 2500/3000 obrotów.Później po kicku jest wszytko OK ,ale jak w tym momencie puszczę gaz to obroty spadaj do około 400 i falują.Co z tym począć? ( oprócz tego że się przyzwyczaić :) )



Cytat:
A obroty falują na biegu jałowym?
Czyściłem przepustnice i obroty chodzą pieknie :), wcześniej falowały. Teraz zdarzy sie tylko przy samym odpaleniu że są troszke wyższe (jak jest zimno i jak silnik jest zimny). Podczas jazdy jest ok i gdy wrzuce na "luz" też chodźą pieknie na zimnym i na ciepłym silniku



Gość z Krakowa osiedle Chałupki Nowa Huta ma Boxer 1.6 niby kompletny ale przebigu nie zna obroty faluja jak odpalisz na zimnym a chce 1500zł za niego no przesada moj majster powiedzial zeby olać taki silnik zrobić remont obecnego z tym że wyjechał z tekstem że remont to minimum 3tys zł!!!




  Cytat:
Nie znalazlem podobnego tematu dlatego pisze nowy watek. A mianowicie mam maly problem ktory wyjasni sie w piatek . A dokladniej po nocy czy jak silnik jest zimny (diesel 2.0 - 140KM) z rana to po zagrzaniu swiec i odpaleniu auta zaczyna na 4 a 6 sekund od momentu uruchomienia delikatnie falowac obroty i czuc jak auto wibruje w tym czasie i slychac na zewnatrz ze silnik dostaje jak by za malo obrotow (nie dziwie sie bo obroty faluja od prawidlowych do nizej niz prawidlowe). Tak sobie obroty faluja od za niskich do normalnych 4 a 6 sekund i jest juz OK silnik pracuje prawidlowo obroty sa OK i mozna jechac . Sprawdzalem dzisiaj po calym dniu jak stal nie uruchamiany ze jak sie uruchomi a zaczynaja obroty falowac dodam troche gazu i juz jest OK. Zadna usterka sie nie wyswietla wszystko w komunikatach jest OK. Nie wiem czy to swiece zarowe padaja czy cos innego . We czwartek jade do serwisu i zostaje na noc u nich i z rana beda sprawdzac. I tu jest moje pytanie czy ktos mial podobny problem czy to sa zaczatki umierania wtryskow czy wina lezy w swiecach . Auto ma przejechane od nowosci 80.000 km na jednych i fabrycznych swiecach . Auto jezdzi normalnie i nie kopci , przyspieszenie i spalanie tak jak bylo zawsze w normie jak na diesla. Nie ma spadku mocy i brak usterek oprocz tego falowania jak silnik jest zimny i to tylko przez te max 6 sek. A jak jest silnik cieply nie ma zadnych falowan i praca silnika po uruchomieniu jest prawidlowa. A nie chce aby serwis mnie wrobil w koszta nowych wtryskow. Wiadomo już co dolegało maxiowi?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl