Live For Speed by Michal 011093

Po ogledzinach rzeczoznawcy. Zdziwilo mnie jak szybko zostalo to zlatwione. Doslownie 10 min. Nic tylko wypełniłem papiery, porobił zdjęcia i już.

Z tego co mi mówił (zaskoczyło mnie bardzo):
lampa - wymiana OK
zderzak - wymiana
pas tylni - wymiana OK
blotnik - malowanie

Jak polowa OK to zderzak i blotnik sie zdziwilem. Praktycznie nic im nie ma. Koleś był zaskoczony stanem lakieru, pytał się czy auto było malowane Dobrze że nie widział maski i dachu Kosztorys mam dostać dziś wieczorem albo jutro rano na maila. Powiedział, że naprawa albo na podstawie kosztorysu albo na podstawie faktur. Jak na podstawie kosztorysu to będzie przelew i temat zakończony.

Tak chętnie daja kase, czy wszystko policzy jako zamienniki ? Dzwoniłem do Dumnickiego to lampa z wymiana 520zł. Ciekawe co mi prześle mailem

Wątpie w to ale może zobaczył barwy klubowe to oceniał uszkodzenia inaczej, bo by poszła fama na Śląsk ze Allianz ciula



Trochę mi to pachnie moralnością Kalego. Nie macie nic przeciwko wolności w żeglarstwie, a zżymacie się na wolność przedsiębiorcy. Ma prawo do ustalania cen wg. własnej kalkulacji. Nam, co najwyżej, mogą się jego stawki nie podobać.

Jedyne co mogę gościowi zarzucić, to brak kultury, wyczucia, czy wychowania - mógł wcześniej podać cenę, zamiast propozycji "dogadania się"... Ale nikt (prawnie) nie zabroni mu być nieczułym chamem i burakiem.

Wolny rynek działa z pewną bezwładnością - dopiero po kilku takich przypadkach, jak fama się rozejdzie, to może zacznie tracić klientów.
Znam ten zajazd i czasami wracając z trasy (np. z Poznania) zatrzymywałem się tam - teraz już nie będę.
Oczywiście biznes bez nas będzie się dalej dobrze kręcił, ale jedna moja rezygnacja z postoju tam będzie właściciela kosztowała więcej niż te 30 pln. On przeżyje - ja też (zatrzymam się w Gorzowie).

Ps. Murfel, zawsze można wystawić fakturę na usługę (a nie redystrybucję) -np. wpięcie do gniazda, użyczenie przedłużacza, wykonaną pracę przez pracownika itp. Prawnie nie do ruszenia...



Wojtek H. napisał(a):
[color=blue]
> Można obciążyć dokonującego donosu obywatelskiego, jeśli skłamał.[/color]

Jezeli chcemy wspierac pewne postawy to nie mozna ;)
[color=blue]
> Dochodzi mechanizm - dlaczego ja mam zgłaszać, innym to nie przeszkadza?[/color]

To na pewno tez.
[color=blue]
> Jest paru używaczy. Ale p.r.w to raczej nie średnia statystyczna.[/color]

Och.... Pamietasz Juwenalia? kilkudziesieciu idiotow zrobilo dym idac za
kilko a fama od tego czasu glosi, ze studenci to bydlo. Kilkudziesieciu
na ponad 200 tys bo tyle chyba studiuje we Wroclawiu ;)
[color=blue]
> Nie tylko. Oni mają jakiś taki dziwny stosunek do władzy i prawa (dziwny -
> dla mnie).[/color]

To dziala tam w dwie strony. Znam przypadek niemieckiej firmy, ktora zle
prowadzila dokumenty ksiegowe, zle wystawiala faktury vat. Dopadla ich
kontrola z tamtejszego urzedu i... ;) I dali im 3 miesiace na
wyprostowanie dokumentacji a w tym czasie urzednicy wydelegowani do tego
pomogli w tym, doradzajac w firmie na miejscu. Nie bylo zadnej kary i
zadnych innych sankcji. Najwyrazniej tam urzednik rozumie wiecej ;)

Podobno typowe pytanie od niemieckiego przedsiebiorcy do polskiego:
"hmm, czy wyszcie weszli do tej samej unii w ktorej my jestesmy?" to
klasyka ;)

j.

--
*** Dzien Czerwonego Guzika * Red Button Day ***
znamy date (konca swiata?): [url]http://tnij.org/redbuttonday[/url]




Napisała pismo, ze musimy rozwiązać u,owę, musi mi wypłacic 3 miesięczą pensję, jak nie to sąd. JUż minął miesiąc a oni nic nie robią. Aż wsyt, z taka klinika tak fatamnie traktuje pracowników. wszedzie zdazaja sie podobne sytuacje. moja ostatnia plcowka byl zarzadzana przez nieodpowiedzialne osoby. czego efektem byla utrata kontraktu z nfz. w piatek poszla fama ze nie ma kontraktu a w poniedzialek "dziekujemy za wspolprace". wisieli mi naleznosc za 4 faktury. umowa wypowiedziana byla w marcu a ja na ta chwile mam nakaz zaplaty z sadu i problemy z dostarczeniem go do "prezesa".

a mil byc tak pieknie... podwyzki... premie... dofinansowania do kursow...

coz... nie ma tego zlego... od jutra zaczynam wspolprace z druzyna koszykowki - ekstraklasa :)



8300 za tyle dzisiaj kupilem na f vat. tyle z konkretow.

dzieki wszystkim za lepsze czy gorsze rady. z mojego doswiadczenia - jesli jestes na pilnym zakupie tego aparatu za ciut nizsza cene to: odwiedzaj sklepy i pytaj jak u nich z dostawa, wpisuj sie na śmieszne listy oczekiwania. jesli nie mozesz podejsc do sklepu zadzwon i przypomnij sie.

chcac kupic puszke na "krakowskim podworku" przesledzilem co bardziej warte odwiedzenia miejscowki. Szczegolnie chciałem podziękować za nieprofesjonalna obsluge firmom FOTO PLUS (ktora wpierw chciala mi sprzedac aparat dzwoniac do mnie, by pozniej powiedziec ze to jednak nie moja kolej :shock: ) oraz FOTO BETA (za zabawe w kotka i myszke). Kuriozalnie wdzieczny jestem CANON POLSKA, z ktorego dystrubucji kupilem puszke (dzieki wykonanym wczoraj telefonom po sklepach). Ukłony należą się sprzedawcom w sklepie, w ktorym kupiłem: rzeczowo i na temat, bez głupiego pytania "czy chciałby pan to kupić na fakture?" czyt. - bo jesli tak to nie mamy w tym momencie".

Życzę Wam by CANON POLSKA udrożnił własną dystrybucje, a ceny nie poszybowaly w górę od lutego jak głosi fama.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl