Live For Speed by Michal 011093


Albo sprawa alkoholu: slyszeliscie aby kobieta upijala sie
bo jej facet 'nieoczekiwanie' zakochal sie w innej?
Ja cos nie za bardzo. :]


Bo widac ze nie masz pojecia o przyczynach z jakich mezczyzni i kobiety
siegaja po alkohol i ewentualnie w rezultacie w alkoholizm. Pocztaj o tym
troche to zrozumiesz


Owszem niektore pozostawione kobiety takze wowczas
'glosno' lamentuja jakie to one 'biedne' i 'pokrzywdzone',
ale nie robia tego w necie.
Ciekawe, jak myslicie, z czego to wynika?
... obycie z komputerem to raczej 'slabe' wytlumaczenie.


Bo kobiety sa z wenus a faceci z marsa




a moze On ma
jakis problem !(na to nalezaloby zwrocic szczegolna uwage bo faceci
tez sie
nieraz gryzą i wyglada to tak jakby cos sie zmienilo w ich
zachowaniu-odbierane przez kobiety "on chyba mnie juz nie kocha").


mądrze piszesz...
Czytam włąśnie "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus"
i tam jest podobnie napisane...
Wiec polecam książke...

http://mazury.pttk.pl/gray.zip

wiele można zrozumieć...

pozdr.
./we



Gość portalu: yaros26wro napisał(a):

> Czy feministki to skrzywdzone przez
> męższczyzn kobiety, a może to taka nowa moda wśród wykształconych młodych
> kobiet.

Ech... Spotkałes dwie pseudo i od razu wyrobiłeś sobie opinię w wszystkich? Oj,
z wnioskowaniem na bakier...

> Walcząc za pomocą cynizmu i wrogości do mężczyzn same sobie wbijają
> nóż w plecy i przy okazji innym kobietom, nie wspominając już facetów którzy
> są karani i wyszydzani tylko za to że są facetami i tak się zachowują. Bo to
> przecież normalne, że jesteśmy z marsa a one z wenus.

Ja jestem z Ziemi jak najbardziej :) Podobnie mój facet :)
Bardzo Cię proszę, nie twórz i nie rozprzestrzeniaj mitów na temat feministek.



Podobno typowi faceci tak mają/przynajmniej tak piszą w książce "Mężczyżni są z
Marsa a kobiety z Wenus"/.Jak taki facet ma problem to chowa się w jaskini albo
wspina na skałę/aby być w samotności/ i tam siedzi aż się z tym nie
upora.Przynajmniej wiesz dlaczego tak się zmienił.Od ciebie zależy czy jesteś w
stanie to przetrzymać i ile jesteś w stanie.Jak ci na nim zależy i uważasz że to
wartościowy facet to masz w tej sytuacji 2 drogi:
1/porozmawiać spokojnie i powiedzieć,że rozumiejąc jego sytuację postarasz się
to przetrzymać ale jest ci bardzo trudno więc żeby nie przesadzał.A ty postaraj
się mimo wszystko aby w domu było miło,załatwiaj za niego codzienne sprawy,aby
jakieś pierdoły nie wyprowadzały go z równowagi
2/A jak sądzisz że nie dasz rady tak, to powiedzieć że niestety nie chcesz
abyście się w takiej sytuacji pozagryzali i że potem jak wszystko wróci do normy
może już nie będzie co sklejać i lepiej będzie jak do tego czasu się
odseparujecie.Ale wtedy on może mieć pretensje że w ciężkich chwilach go nie
wspierałaś.
No cóż ,życie to nie je/st/..bajka.Trzymaj się.



Czy macie czasem tak....
...ze chcielibyscie sie komus wygadac? Czy idziecie do kumpla, dziewczyny,
wlaczacie chata, forum? Czy macie czasem ochote pisac bloga? Czy racje maja
autorzy Mezczyzn z Marsa, kobiet z Wenus - ze faceci nie musza
sie "wygadywac", ze wola zamknac sie w swojej jaskini?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl