Live For Speed by Michal 011093
No widzę, że walka szła pełną parą i trwała nieprawdopodobną ilość czasu :)
Najważniejsze, że dyskoteka gra :)
A ja powiedziałem sobie jedną rzecz. Jechałem busem po raz drugi i na 100% ostatni do i z Wawy.
Ci kierowcy naprawdę są jacyś kuźwa psychicznie chorzy. Jechał jełop na 5-tym biegu
90 km/h i dodawał gaz i od razu go odpuszczał przez 2 i pół godziny. Efekt taki, że myślałem, że
puszczę pawia na dziewczynę z przodu no i ogromny ból głowy. Całą drogę takim kangurem
jechać to po prostu M A S A K R A.
a czemu to busem? :)
pojechałeś
Więc bym mu w ogóle nic nie włączył,
A ja mu włączę (niech się gówniarz cieszy) z laptopa 15cali bez wpychania jakichś pseudomoniotorów na których gówno widać w zagłówki i ciągniecia kabli po samochodzie za cenę przewyższającą 1/4 auta. To mogło imponować 20 lat temu w rolsroysie królowej Anglii ale teraz to trochę trąci wiejską dyskoteką.
Czyli mówiąc dokładniej - kupić od złodzieja. Super, tak trzymać
Miałem raczej na mysli zakup z elementów dostępnych na rynku i samodzielne złożenie. Nie zamierzam wydawać 700zł na rurki do namiotu połączone złączkami stosowanymi w stelażach kuchennych.
Naprawdę jestem pod wrażeniem pracy i wiedzy jaką wsadziłeś w swoje auto tylko .... po co? W przeciwieństwie do kierowców tirów w samochodzie nie śpię, nie odpoczywam ani nie zamierzam mieszkać. Jazda jest dla mnie po prostu koniecznością, której nie da się uniknąć, a że niekiedy dzieci muszą mi towarzyszyć to kolejna porażka. Wolałbym się teleportować ale jak na razie nie da rady więc w razie braku pomysłu na spędzenie czasu puszczę im film na laptopie, który i tak bezużytecznie przewala się aucie i nie wymaga dodatkowej instalacji. Gwarantuję, że sprawi im to wuiekszą satysfakcję niż gapienie się w ten pięcocalowy monitorek w zagłówku. Z samochodu sali koncertowej ani kinowej nie zrobisz nawet jakbys 50tys. wsadził. Kino domowe kupione w hipermarkecie da lepszy efekt w domu niż te graty za grubą kasę włożone do samochodu.
Do tej pory wrzuciłem 6 plików, jest więc ok. 18 utworów, to dopiero początek. Mam nagrania piosenek z zapowiedzią "W radiowej dyskotece...", ale tego mam dużo i zanim dojdę...
Pliki otagowane są jako: Radiostacja ; PR ; 1
a nazywają się: Konstantynów#17 , Konstantynów#18 itd...
Cały czas coś piszę, przegrywam, wrzucam, więc więcej bezpośrednich linków - ułatwiających dostęp, podam później.
Mam to nagrane na CD, więc w samochodzie jak to sobie puszczę, to .. hooo, hooo!! :-D
Te wszystko z radia było nagrywane w Kłodzku !!
:afro: Każdy lubi co innego i innaczej nazywa "jazdę". Ja wolę nie nazywać muzyki w ten sopsób nie określać.....jazda....vixa....... jakieś to jest takie........ale zauważyłem że nic wam nigdy nie pasuje! Kiedy w Ekwadorze pojawił się clubbing wszyscy mówili że muza jest beznadziejna, zero przekazu, nie jest ambitna,tymczasem skakała do niej cała Polska bo taka była moda, którą zresztą my kreujemy!Teraz pojawił się trance i co ? I znowu wam się coś nie podoba znowu za mało ambitna...tylko dlaczego jak na jakiejś dyskotece póśći się coś bardziej zawansowanego (bo ten trance co teraz leci nie jest tak strasznie zawansowany, jest poprostu melodyjny) to odrazu uciekacie z parkietu?bez sensu nie rozumiem was?Bo ja uważam że większość z was poprostu kłamię!Widać to po zachowaniu na dyskotekach gdzie leci jakieś Masta Blasta to jesteście w siódmym niebie a jak coś nie znanego coś niekomercyjnego to mówicie że same ćpuny na parkiecie...wogóle nie rozumiem jak dj może mówić że puszcze tylko i wyłącznie komercję???nie rozumiem to on nie ma wasłego stylu? nie posiada swojego gustu? puszcza co leci na vivie? no to jest śmieszne!Wogóle z roku na rok z muzą w Polsce jest caraz gorzej...i tak w porównaniu z innymi krajami to jesteśmy za murzanami. Wystarczy posłuchać seta jakieoś nie wiem?Hazela ? a jakiegoś PvD ostatnio bardzo podobają mi się sety PvD......nieźle gra! :mery:
Które czujniki wymieniał a które nie, w tekstach widze jeden harmider który nic nie mówi. Jeśli nagrzewnica chałasuje to jest do czyszczenia razem z wymiennikiem c.w.u.
Jesli jest cisza to nie ma potrzeby. Jeśli się wyłancza po 5 minutach można podejrzewać komin (Sprawdzałeś czy nad czopuchem jest gorąco i wilgotno?) lub czujnik ciągu , na lewej rurze od nagrzewnicy na zapince jest czujnik stb. Mostkuj je kolejno i rób próby, jeśli są sprawne łącz do instalacji kotła ponownie. Urządzenie nie może pracować bez zabezpieczeń! Poza tym odpal kocioł na C.O. i patrz co sie dzieje na słupku diodowym temperatur. Jeśli jest dyskoteka to masz przyczynę. Niestety bywa ale rzadko że po kilku minutach pracy puszcza przekaźnik więc wtedy płyta.
Reasumując Nectry bywają bardzo złośliwymi urządzeniami i jedynie lata pracy z nimi dają kiedyś szybsze efekty pracy. Wymagają anielskiej cierpliwości serwisanta. Więc zrób to napisałem a później zaproś tego lub innego misiaczka z częściami o ile je wogóle ma. Bez kompletu klamotów do nectry sie nie podchodzi. Eco różni się jedynie od podstawowej nectry brakiem pokretła regulacji cwu i innym manometrem. Pozdrawiam
" />motyw z requiem mocna rzecz - w pracy siedze w pokoju z dziewczyna ktora czasem łapie na to fazę i puszcza 8 godzin non stop.
glosy w mojej glowie mowia mi ze niedlugo dostane schizofrenii
zdarza mi sie tez czasem konczyc piatkowy czy sobotni wieczor na dyskotece "prowokacja" w siemianowicach jest tam didzej kamikadze ktory z uporem maniaka puszcza piosenke "ken i barbi" wykonywaną przez niejakiego Aro. to chyba hip hop, ale piosenka wchodzi do glowy i ma zajebisty refren
w ogole na sobotnia noc najlepsze jest disco z lat 70 (abba, gloria gaynor, village people oraz fatboy slim i prodigy
witam
ja jestem zdania ze jezeli jest wesele to tylko i wylacznie ma grac zespol i dla mnie jest malo wazne czy zespol gra na zywo czy puszcza z dyskietek!Dj dla mnie powinien bawic ludzi na dyskotekach czy mniejszych imprezach!bylam juz na weselu gdzie dj prowadzil cala impreze weselna powiem szczerze piosenki ok fajne puszczal ale nie podejdzie do stolow do gosci nie zaspiewa im piosenek biesiadnych nie rozkreci atmosfery tak jak to zrobi zespol!!!plusem jest to ze malo sobie policzy natomiast zespol wiadomo-trzeba troche zaplacic!!!ja nie mialam dylematu nad wyborem czy zespol czy dj oczywiscie wybralam zespol stwierdzilam tyle ze na zespol nie bede zalowac kasy bo zespol to podstawa na weselu zeby goscie mogli sie super bawic!!!!pozdrawiam
" />Kochała i chopdziła bez ciebie na imprezy ? :| YYY, zdziebko dziwne. JA bym jej na dyskoteke po czymś takim nie puścił. Dobrze zrobiłeś.
">mam dla Ciebie rade :poczekaj dluzszy okres czasu jesli dziewczyna nadala bedzie plakac i starsznie zalowac a Tobie nadal bedzie bardzo zalezec to wtredy rozwaz mozliwosc powrotu..ale okresl zasady..i nie pozwalaj jej chodzic na imprezy bez Ciebie..kaz jej znajomym pilnowac żeby nie przesadzala z alkoholem..jesli zgodzi sie na te zasady to znaczy ze jej jednak tez bardzo zalezy. Martini, tak to EWENTUALNIE mógłbym kombinować za pierwszym razem. Wtedy można by sie zastanawaić nad wybaczeniem, jeżeli żeczywiście bardzo żałuje, ale za 2 razem innego wyjścia nie widze jak olać ją. No bo co robić jak dziewcyzna Cie nie szanuje i sie puszcza z jakimiś kolesiamy ? co ona sobie bedzie myśleć, że bede z nią zawsze i wszędzie bez względu na to co wyczynia ? Oj nie...