Live For Speed by Michal 011093



Ltn. Matthieu Lauriel
Zastanowil sie chwile. To co powiedzial E.J. mialo nawet sens. Trzeba walczyc ze swoimi lekami, a najlepsze w tym celu jak wiadomo sa terapie grupowe.

- To zrobmy tak - przeniesmy sejf i cialo go grobowca. W tyle osob poradzimy sobie z sejfem bez problemu. Zwlokom tez nic sie nie stanie - skoro tak tu sie pieknie zakonserwowaly przez tyle lat, to chyba bedzie im tu lepiej niz w zawilgoconej od topniejacego lodu chlodni. A w tyle osob upilnujemy tego calego majdanu bez problemu, no i bedzie nam na pewno razniej.

Porucznik spojrzal co o tym planie mysla pozostali. Wedlug niego plan byl bardzo dobry - nie ryzykowali ze cos sie komus stanie gdy sie rozdziela i kazdy mial wszystkie elementy ukladanki na oku.

- Jesli oczywiscie naszym szanownym damom perspektywa spedzenia nocy w grobowcu, w towarzystwie czterech gentelmanow nie wydaje sie wystarczajaco ekscytujaca, moga zawsze spac na gorze. A my we czworke sobie tu poradzimy jakos, ponoc McBride ma dobrze zaopatrzona piwniczke - porucznik usmiechnal sie szeroko, podniosl do ust fajke i przypalil, wypuszczajac klab dymu.



"Sanepid skontrolował też lokal orientalny przy ul. Orlej, gdzie można palić fajki wodne. - Jest czysto, a ustniki wymieniane są na bieżąco. Można z niego bezpiecznie korzystać - dodaje Barbara Sawa-Wojtanowicz."
Gratuluję. Zwłaszcza, że lokal naprawdę zadbany i nic nie można mu zarzucić.
A cóż, klub Sema4 trzeba będzie omijać szerokim łukiem. Chyba, że ktoś preferuje kostki lodu prosto z WC.

A tak na inny temat - jak wypadła sobotnia impreza w Cafe? Ja niestety nie mogłam się pojawić, bo wyjeżdżałam na weekend, ale mam nadzieję, że na kolejnej będę obecna. ;)



@Bonhart: z tym że dwójka to King Hookah...

@DonNitro: Tak jak Hubert mówi, albo pomęczyć Shishke o Saturna, albo cos z King Hookah'ów Espesso, czy jak więcej węży to fajką którą wybrałeś numer dwa. Sara od buszka z kuferkiem też przyzwoite rozwiązanie, niestety jak miałem podobny budżet to chciałem Sarę zakupić zmontowaną na dwa węże, ale dwóch adapterów kulkowych jednak się tam nie wsadzi, mój wybór padł na Jordankę - Verasce, ale dwuwężówke (tutaj już koszt przekracza budżet, bo 400zł taka przyjemność, 340 jeden) i jak syryjskie fajki ponoć są takie o, to Verasce sobie bardzo chwalę, naprawdę piękna i okazała fajka, bardzo stabilna i dobrze mi się z niej pali, więc może analogicznie fajka z pierwszego linku nie byłaby złym wyborem, ale na moje oko może być przebajerzona z tymi coolerem lodowym i węże strasznie mi się nie podobają, najlepiej taki sprzęt jakbyś na zywo zobaczył... ale co do jakości Verasce (a to w sumie ta sama półka) to nie mam nic do zarzucenia, chciałbym kiedyś ją porównać z np MYA i zobaczyć jak na jej tle wypada



Witam.Chciałbym wam przedstawić moją Yamahe Aerox/Mbk Nitro z 2000r .Przebieg 14 000 km o osiągach powiem tak moje licznikowe 75km/h Bartka licznikowe to ok 90km/h wymienię rolki na lżejsze i powiem jak tam osiągi


Optyka
*klosze revo biale
*nakrętki TNT
*czarny reflektor TNT
*migacze do lampy
*klosze do mogaczy
*Nadkole STR8
*wypolerowana przekładnia i klamki chamulcow
*wypolerowana dekiel pompy wody(pompka czarna.)
*czerwony lakier obklejony naklejkami Stage 6
*lusterkoF1
*kierownica TNT
*adapter TNT
*manetki STR8
*trójkaty TNT
*przedłużka ssp
Mechanika
*LeoVince ZX---->wydech Laser x pro chrom
*sprzęgło RMS Racing Pro
*wkład filtra STR8
*mk 50cc------->MALOSSI SPORT 70CC
*wał top racing race HQ
*łożyska s6 teflon
*łożysko korbowodu Hebo HQ
*dellorto 17,5
*malossi multivar
*pasek Hebo kevlar
*fajka NGK
*świeca NGK
*filtr Fast Flow
Inne
*oponki Pirelli EVO
*klocki gelfer
Ogólnie duzo planow zwłaszcza teraz z optyki
Zdjęcie troche kiepskie i stare



Swiezy mietowy oddech po paleniu czyli jak nadawac smak
  Witam wszystkich. Nie jestem pewien czy już ktoś o tym nie pisał dlatego każde uwagi przyjme z pokorą:). Dokładniej to chciałem przedstawić pomysł na który wpadłem paląc wczoraj cholernie nie dobry materiał:(... Otóż do fajki wodnej wlałem wodę jak zwykle i postanowiłem poeksperymentować gdyż smak nadal był be :tongue: pomimo że woda troche go oczyściła więc dolałem soku z cytryny i kostki lodu oraz troche mięty po zaciągnięciu się dostałem zaćmienia i pierwsza myśl to była "Boże jakie to jest pyszne:)"... dlatego polecam eksperymentowanie z różnymi sokami smakami i zapachami szczególnie wtedy gdy MJ jest beznadziejna w smaku :joker: Pozdr PS. jak komuś przyjdzie jakiś pomysł to proszę napisać bo ja narazie próbowałem cytrynki mięty pomarańczy i soku wieloowocowego:)))) Pozdrrrrr :queen:



Cytat:
Bardzo szybko się spala zioło podczas "naciągania", przez co część kanaboidów nieodwracalnie się spala, część żywicy w dymie osadza się na dość dużej powierzchni jak na fajkę plastiku, bucha trzymasz najwyżej kilka sekund żeby nie wypluć płuc, tracąc połowę "mocy" bucha, którą byś poczuł gdyby z 10s potrzymał dym. Ta metoda mocno klepie, bo pali się całe nabicie na 1 dużego bucha, ale czy to jest wydajne palenie... No musze powiedzieć że to nie do końca prawda wiele razy Większość " dymu z wiadra zostaje w płucach bez możliwości wyjścia ja miałem tak tyś razy że nie wypuszczałem ani troche dymu.

u mnie z 1g wychodzi 4 strzały te 4 strzały na cały dzień lub 2 starczą w zupełności chociaż to zależy :]

Wole wiadro niż fifke bo z niej łapie sie wiele buchuw jeden za drugim czego nie lubie od kąd mam faje lodową i wiadro :) bo po nich wystarczy jeden sztrzał:)



Ktoś tam wspomniał o następstwach jarania z lufy - częste zapalenia gardła nie są miłe. A wiem coś o tym, jara(łe)m co dzień i w zimę zdarzało się co 2-3 tygodnie zapalenie gardła leczone Amoksycyliną.

Jaranie z lufy baaaaaardzo niszczy gardło i płuca, za to faja lodowa czy bongo to co innego.



Fajka: Aladin Magier
Węgle: Cocobrico (dwie połówki)
Sposób przygotowania: wyłożyłem cybuch folią, później drobno tytoń, folia, pierścień, folia, komin
Ciecz w dzbanie: woda + kilka kostek lodu

Tytoń zakupiony w paczce testera od kolegi maszto. Jest to piąty smak Starbuzza, który paliłem i pierwszy, który mi zasmakował. Wcześniej nie podeszły mi takie smaki jak: Lemon Tea, Blue Mist, Social Smoke Custom Blend, X on the Beach i już brakowało mi nadziei, na szczęście następny był Passion Fruit Mojito.
Wszystkie tytonie były popakowane w podwójne woreczki strunowe, więc nic nie miało prawa wyschnąć.

Zapach - jak to zapewne we wszystkich smakach Starbuzza - bardzo intensywny i ładny, więc o nim nie będę się rozpisywał.
Sama melasa była odpowiednio mokra, w produktach Serbetli zauważyłem, że jest o wiele więcej "syropu", ale gorzej się on "trzyma" samego tytoniu - w SB jest go mniej, ale za to do niego "przylega na stałe" i myślę, że takie rozwiązanie mi lepiej odpowiada, tym bardziej, że dymu były porównywalne ilości.
Tytoń pocięty raczej średnio, zdarzają się mimo wszystko niewielkie patyczki i "dłuższe listki" do ręcznego przerwania .

Podczas rozpalania dym pojawił się dość szybko, jednak przez pierwsze 5, może 10 minut był strasznie rzadki. Dopiero jak przesunąłem połówki Coco na brzeg cybucha, to zaczął się robić gęsty i taki już pozostał, w trakcie palenia przesuwałem jedynie węgielki na inne miejsce, żeby nie przypalić tytoniu. Były spore kłęby gęstego, białego dymu.
Miałem okazję palić z moją dziewczyną, która... nie lubi smaku mięty, w tym gum do żucia - akceptuje ją tylko w pastach do mycia zębów , więc od razu ją wyczuła (przed i w trakcie palenia nie mieliśmy pojęcia co wchodzi "w skład" tytoniu) i było czuć, że jest "coś jeszcze", ale nie mogliśmy tego zidentyfikować.
Po około 30 minutach wszedłem na forum i znalazłem ten temat - wszystko się rozjaśniło, mięta, marakuja i lekki posmak alkoholowy. Nie mam pojęcia jak smakuje marakuja, ale miętę czułem na pewno słabiej niż ją :-).

Jakby nie patrzeć tytoń mi bardzo smakował, wreszcie SB, którego mogę popalać, choć już nie mam, bo była to jedynie próbka.
Paliliśmy koło 50 minut, smak zachowany był do samego końca, jednak w trakcie palenia lekko zmieniało się "natężenie" mięty.

Dziewczyna go ocenia na ledwo 3/6, po jej minie powiedziałbym, że coś koło 2- .
Ja dam z czystym sumieniem 5/6.

Zapach przed rozpaleniem - 5,
Ilość dymu - 5,
Smak - 5,
Odwzorowanie smaku - mięta na 5; marakuja - nie wiem,
Ocena ogólna: 5/6.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl