Live For Speed by Michal 011093

Lufka, szklana lufka Adamie.
O to chlopaka zapewne chodzilo
Jeszcze sa fajki wodne i chalupnicze odmiany - butelka, "pazlotko", wiaderko, woda. Sposobow jest wiele.
Palenie skreta wynika z oszczednosci.
Obecnie zawartosc thc jest tak wysoka ze skret to mieszanka trawy z tytoniem gdzie trawa stanowi ok 1/10 lub nawet 1/15 skreta a reszta to...tyton

Podobnie gdy pali sie haszysz ale juz przy fajce wodnej (metody wiaderkowo-butelkowe) wiekszosc dymu (ale nie lotnych zwiazkow) jest wylapywana.

Nalezy wiec zastanowic sie i porownac jak szkodzi tyton o wadze 10 do 15 razy wiekszej w stosunku do trawy.
Pisze sie o kilkakrotnie wiekszej zawartosci substancji smolistych w trawie niz w tytoniu.
Wychodzi wiec szacunkowo ze jedna dzialka czystej trawy to max!!!! 0.5 papierosa.
Kolejny raz nalezy podkreslic ze podobnie jak dla alkoholu wielu palacych stosuje rozne dawki powodujace rozny wplyw narkotyku.
Moje obserwacje i wyliczenia oparte na powyzszych zalozeniach wskazuja ze przy okazyjnym paleniu poprownywanym z bezpiecznym piciem alkoholu (bynajmniej bezpiecznie to nie 2-3 piwa na dzien) ilosc dymu to rownowartosc kilku-kilkunastu sztuk papierosow.
W sumie tyle a pewnie i sporo mniej i wdychamy przy biernym paleniu w klubie jazzowym



" />sKaLpeL -> Chyba masz jakieś błędne pseudomedyczne informacje. Marihuana szkodzi różnie, zależy to od tego w jakiej postaci się ją pali. Jeżeli ktoś pali przez fifkę (najpopularniejsza chyba opcja) dochodzi bardzo często do ściągania tak zwanych "komet" lub "diabełka" (zależne od slangu) co wywołuje bardzo silne ubytki w tkance płucnej (oczywiście nieodwracalne) i tak jak dym oczywiście niszczy pęcherzyki płucne tak "kometa" niszczy całą tkankę przepalając się przez nią. Jeżeli społeczeństwo przyzwyczajone by było do palenia trawki przez fajkę wodną lub skręty z filtrem to OK. Faktycznie, sam dym czystej marihuany zawiera mniej substancji szkodliwych niż papieros (hmm oczywiście na obecnym polskim rynku znalezienie marihuany bez domieszek innych narkotyków graniczy z cudem, a inne narkotyki czy subst. dodatkowe wywołują więcej szkody w płucach niż papieros). Poza tym thc wpływa również na komórki mózgowe... Tzn. że osoby palące marihuanę częściej będą mieli problemy ze skupieniem się i ogólnym rozwojem intelektualnym.

Tak więc uważam, że legalizacja marihuany jest OK pod warunkiem sprowadzania bądź hodowli marihuany czystej i w sterylnych warunkach (tak jak plantacje tytoniowe), jak również nałożona będzie akcyza. Co za tym idzie marihuana legalna będzie 2x albo 3x droższa od tych 30zł za 1g. Dalej młodzież i tak będzie sięgać (z racji finansów) po tanią brudną mieszankę którą nazywają marihuaną... Tzn. że NIE MA SENSU LEGALIZOWAC MARIHUANY i jest to nie opłacalne.

Pozdrawiam
steward

PS. ale referat



" />W całej serii Gothic podobały się takie smaczki, jak interakcja z otoczeniem ( Można usiąść na taborecie, zapalić fajkę wodną, itp.) , pomniejsze wątki fabularne (Jak dołączenie do Gildii Złodziei w Gothic II). Co do Interakcji mam nadzieję że zostanie ona dopracowana. W Gothic I i II mało fajne było "pojawianie się" bohatera przy danym przedmiocie gdy wybieramy ową opcje z danej odległości. Na szczęście w Gothic III problem ten rozwiązano. Jednak podczas palenia fajki wodnej w Mora Sul zauważyłem że bohater wkłada ową fajkę do policzka. Co do mniejszych wątków, Dobre by było gdyby wydarzenia takowych miały wpływ na wątek główny.

Wiadomość od moderatora BLAZE:Ort.



" />
">Po 1 - Chcę się dowiedzieć czy na forum są użytkownicy którzy palą już ileś dni z rzędu ? Jak wrażenia ? Żałujesz tego ? Będziesz palił dalej ?

Po 2 - Kiedy ostatni raz paliłaś/eś ?

Po 3 - Ile palisz dziennie/tygodniowo/miesięcznie ?

Po 4 - Czy uważasz że maruhuana szkodzi bardziej od legalnych w Polsce używek takich jak wódka czy tytoń ?

Po 5 - Twój ulubiony sposób palenia to .... ? (Ja lubie lufke lub wiadro :) )


1. Tak pale i nie zamierzam przestac =)
2. Ostatni raz palilam wczoraj :P
3. W wolne praktycznie codziennie, w czasie szkoly staram sie tylko w weekendy :)
4. Oczywiscie, ze nie! Naturalnie tak jak ktos wczesniej powiedzial w pewnym sensie szkodzi...jak wszystko praktycznie:P ale dlaczego w niektorych panstwach jest jej legalizacja:> Bo sa madrzy i wiedza ze MJ nie wplywa zle na czlwoeika :>
5. Przewaznie przez lufke, nochyba ze sie robi zrzutke i wiecej kupuje sie towarku to jakis joincik czy fajka wodna =)




Tu chodzi o to, że salvia musi być palona w bardzo wysokiej temperaturze (zapalniczka żarowa), a taka wodna fajka chłodzi dym i sprawia że palenie jest przyjemniejsze.

szalwie mozna spokojnie palic za pomoca zwyklej zapalniczki, temperatura jest wystarczajaca. zarowym ogniem po prostu szybciej wszystko spalasz, wiec dym jest gestszy co korzystnie wplywa na faze.



" />Witam chciałem zadać Wam kilka pytań związanych z narkotykami.
1. Z tego co wiem to w Polsce posiadanie nasion marihuany jest legalne. Nielegalne jest tylko jej hodowanie i palenie. Są nawet sklepy gdzie można takie nasiona kupić. (sprzedaż nasion jest również w Polsce legalna przynajmniej według informacji z wikiipedia.pl )
Teraz chce się zapytać o to , że jeśli na takim opakowaniu pisze zawartość THC -20 to co to znaczy. Wiem , że THC to główna substancja psychotropowa w konopi ale w czym ja się mierzy w procentach ? … w g na kg ? Co ta 20 oznacza ?
2.Czy próbowaliście kiedyś jakichś narkotyków ? Jak myślicie czy bardzo szkodzą ? Żałujecie , że to zrobiliście ?
Ja osobiście próbowałem głupiego jasia …. Ale to było w szpitalu i nad moim „zdrowiem” czuwali specjaliści …
Gdy podtlenek azotu zaczął działać wbrew mitom wcale nie chciało mi się śmiać …. Było mi wszystko obojętne. Nie czułem bólu a jeśli nawet czułem to mnie to zbytnio nie obchodziło. Byłem strasznie przymulony… Zapytany o numer telefon do domu nie mogłem sobie go przypomnieć przez dłuższy czas… To był mój pierwszy i ostatni raz z gazem rozweselającym – NIE POLECAM.
3.Jak myślicie jaki wpływ mają subkultury na to czy ktoś zaczyna swoją przygodę z dragami ?
Ja wiem , że sk8 promują jaranie i wdychają płyn do czyszczenia głowic…. Fajki wodne i inne „gadżety” bez problemu można kupić na stronach internetowych niejednego sk8-shopu …. Ostatni w sklepie z ubraniami dla skejtów widziałem nawet azotan amylu . Oczywiście na plakietce pod produktem był wielki napis „Płyn do czyszczenia głowic”
Czy inne subkultury mają podobny wpływ na to ? Czy nie macie nic przeciwko takiemu świadomemu drwieniu z prawa?
4. Jeszcze ostatnie pytanie w jaki sposób sprawdza się czy ktoś palił marysi . Czy to są testy z krwi ? A może jakieś urządzenie jak alkomat ? W czym wyraża się zawartość THC we krwi Question?:
Pozdrawiam i Z góry THX co odpowiedzi!



Jeśli opiekun to tylko czajaty.
Ktoś kto nie palił, nie powinien moim zdaniem podejmować się tej roli.

Nie paliłem jeszcze z opiekunem, ale jeśli się zdecyduję, to tylko pod warunkiem, że ta osoba schowa się za rogiem albo w cieniu i pozwoli o sobie zapomnieć. Dobrze żeby ktoś czuwał czy nie grozi mi niebezpieczeństwo ale lepiej żeby nie musiał interweniować. Każdy dodatkowy bodziec z zewnątrz może mieć decydujący wpływ na przebieg fazy, stając się jej głównym motywem, więc im mniej takich niekontrolowanych bodźców tym lepiej.

Póki co dobrze pali mi się w samotności - poza drobnymi incydentami typu rozlana na dywanie fajka wodna czy problemy z nabiciem lufy jakoś sobie radzę.

Zdecydowanie warto zaczynać palenie sd od czegoś słabszego. Nie chodzi tylko o receptory (których chyba nie musiałem sobie specjalnie wyrabiać) ale o stopniowe zapoznawanie się z fazą. Ja niepotrzebnie zapaliłem od razu ekstraktu i się mocno przestraszyłem. Wtedy opiekun był wskazany, żeby pomóc mi się uspokoić no i przypilnować, żebym nie rozbił sobie o coś głowy, gdy próbowałem uciekać przed szałwią Musiałem sobie z tym poradzić sam, więc teraz tym bardziej mam nauczkę, żeby uważać z szałwią.

Od tego czasu palę głównie małe ilości, tak żeby kontrolować fazę. Muszę stworzyć odpowiedni klimat i mocno się wczuć, żeby polecieć dalej, ale przynajmniej zawsze mogę się wycofać. Przy dobrej oprawie, takie lekkie loty też potrafią dać sporo frajdy. Szczególnie gdy wcześniej zapalę troszkę mj:) Dzięki temu uczę się rozpoznawać pewne schematy i mam nadzieję, że z takim przygotowaniem łatwiej mi będzie ostro poschizować za jakiś czas.



    Nargile a zdrowie
    Badania:
    Artykuł opublikowany w czasopiśmie medycznym Pediatrics donosi, że stężenie rakotwórczych i uzależniających substancji w dymie z nargili może być porównywalne ze stężeniem tych samych substancji w dymie papierosowym. Ponadto tlący się węgiel drzewny może również dostarczać nieco rakotwórczych węglowodorów i metali ciężkich. Podobnie wpływ palenia nargili przyrównano do palenia papierosów w badaniu opublikowanym w listopadowym numerze czasopisma Periodontology. Naukowcy stwierdzili, że wpływ palenia fajek wodnych na nasze zęby jest porównywalny z wpływem palenia papierosów. Dowiedziono, że choroby zębów i dziąseł dotykają w 30% palaczy fajek wodnych, 24% przypada na palaczy papierosów, natomiast 8% na osoby niepalące.

    -Badania te dowiodły, że ryzyko wystąpienia chorób jamy ustnej jest 5-krotnie większe u wielbicieli fajek wodnych i 3,8-krotnie większe u palaczy papierosów, niż u osób niepalących. Pomimo, iż dym przechodząc przez wodę jest filtrowany, ilość substancji toksycznych zawartych w nim jest zbliżona lub nawet większa od stężenia tych samych substancji w dymie papierosowym.- opowiada Kenneth A. Krebs, prezes DMD (Amerykańskiego Związku Dentystów) i AAP (Amerykańskiej Akademii Periodontologii).

    Jak na ironię badania te wykazały również, że nargile mogą przyczynić się do wzrostu stężenia toksycznych substancji u osób palących przede wszystkim dlatego, iż spędzają one więcej czasu na paleniu niż palacze papierosów, a spowodowane jest to mniej drażniącym dymem. Thomas Eissenberg, profesor psychologii na Virginia Commonwealth University, przeprowadził badania, które wykazały, że 45-minutowa sesja palenia hookah dostarcza do organizmu 36 razy więcej smoły, 15 razy więcej dwutlenku węgla i 70% więcej nikotyny niż pojedynczy papieros. Generalnie jeden papieros wypalany jest w ciągu 5-u minut, a więc długość sesji mogłaby być przyrównana do wypalenia ok. 9-u papierosów.

    Badania przeprowadzone na egipskich parach wykazały, że palenie fajek wodnych ma związek z bezpłodnością.

    Ankieta przeprowadzona w grupie 25 osób chorujących na raka oskrzeli wykazała, że 22-óch spośród nich było palaczami fajek wodnych. Badanie kontrolne przeprowadzone na 214 chińskich górnikach wykazało, iż ryzyko zachorowania na raka płuc w porównaniu z osobami niepalącymi jest dwukrotnie większe u osób palących oraz to, że występuje pewna relacja między zwiększeniem popularności fajek i częstością pojawiania się chorób. Z kolei badanie przeprowadzone w Egipcie na grupie osób cierpiących na nowotwór pęcherza nie wykazało różnic w częstości zachorowań między osobami niepalącymi a palaczami. Egipscy palacze nargili donoszą jednak o dwóch przypadkach zachorowania na raka płaskokomórkowego i jednym rogowiaku kolczystokomórkowym dolnej wargi. Raporty te wykazują, że składniki dymu mają rakotwórcze działanie na niektóre narządy naszego organizmu.


    Fajka wodna nie jest bezpieczniejsza od papierosów
    fajka wodna ¡ hookah ¡ zagrożenia zdrowotne ¡ palnie ¡ substancje zapachowe ¡ melasa ¡ dym ¡ rak płuc ¡ choroby serca ¡ WHO ¡ Światowa Organizacja Zdrowia

    Palenie fajki wodnej może być tak samo niebezpieczne jak zaciąganie się zwykłymi papierosami — ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia. Zdaniem reprezentujących ją ekspertów, trzeba przeprowadzić więcej badań, które pomogłyby zidentyfikować stwarzane przez posługiwanie się hookah zagrożenia zdrowotne.

    Używanie fajki wodnej do palenia tytoniu nie jest bezpieczną alternatywą dla palenia papierosów. Wbrew obiegowej opinii i wielowiekowej tradycji, dym wydzielający się podczas palenia fajki wodnej zawiera wiele toksycznych substancji, które wywołują raka płuc, choroby serca itp. — napisano w dokumencie wydanym przez WHO.

    Do tytoniów do fajek wodnych dodaje się substancji zapachowych i melasy. Wskutek tego wydziela się dość dużo dymu. O wiele więcej niż podczas palenia zwykłego tytoniu papierosowego. Szacuje się, że w czasie jednej sesji palenia hookah wdycha się do 100 razy więcej dymu niż podczas palenia 1 papierosa. Dlatego też zagrożenia zdrowotne stwarzane przez jeden i drugi zwyczaj pokrywają się częściowo, ale niecałkowicie. Mimo że tytoń nabijany do hookah nigdy się nie pali, a jest jedynie podgrzewany przez żarzący się węgiel drzewny.

    Fajka wodna jest od stuleci używana w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie, a także w środkowej i południowej Azji. Od jakiegoś czasu staje się coraz bardziej popularna w Europie, USA oraz Brazylii.

    Miłośnicy fajek wodnych nie mogą zapominać o tym, że przeznaczony do nich tytoń nadal zawiera uzależniającą nikotynę, a towarzyszące im osoby niepalące są także biernymi palaczami.

    Autor: Anna Błońska

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl