Live For Speed by Michal 011093
EDI wrote:
Witam!
Moja siostra wybiera sie na studia tak naprawde to nie wie jeszcze na
co.Chyba na administracje. Może ktoś wie jakie są pensje urzędnika
administracji publicznej czy agenta celnego?
Zależy na której granicy...
Reporter przeprowadzał wynik z celnikami na temat ich zarobków.
Pyta Niemca na granicy niemiecko-polskiej:
- Jak długo musisz pracować na BMW ?
Niemiec:
- Mieciąc.
O to samo pyta Czecha. Czech na to:
- 3 misiące.
W końcu pyta Ruska. Rusek po namyśle:
- Nooo... co najmniej rok.
Facet zdziwiony pyta:
- Niemiec miesiąc, Czech trzy, a Ty rok ? Dlaczego tak długo ?
Rusek:
- Panie ! Krócej to nawet u nas się nie da. Przecież BMW to duża
fabryka !
A tak serio...
Pojęcia nie mamy. My tutaj panie zajmujemy się jedynie dostawami
buraków i to wyłącznie hurtem.
No mam małe pytanko: Jestem skazany na 1 rok w zawieszeniu na 4 lata o
przestępstwo z art310 par.2 kk . Moje pytania to:
- czy moge opuszczać granice państwa (np. do czech po zakupy :) )
-czy moge w przyszłości chodzić na kurs Agenta celnego i pracowac w tym
fachu
---------------------
Bezy
No mam małe pytanko: Jestem skazany na 1 rok w zawieszeniu na 4 lata o
przestępstwo z art310 par.2 kk . Moje pytania to:
- czy moge opuszczać granice państwa (np. do czech po zakupy :) )
Mozesz sobie jechac gdzie tylko chcesz - o ile mozliwosci takiej nie masz
ograniczonej z innego powodu.
-czy moge w przyszłości chodzić na kurs Agenta celnego i pracowac w tym
fachu
Chodzic na kurs mozesz, ale jak napisal ssj5 w swoim poscie, do momentu
zatarcia skazania (czyli 4 i pol roku od uprawomocnienia sie wyroku) nie
mozesz zostac wpisany na liste.
----------------------------------------------------------------------
Willa dla Millera za 1,5 mln zl... | http://link.interia.pl/f1671
Podpowiem jescze jeden sposób Pan Kwaśniaka na dojście do dużych pieniędzy.
Najpierw należy wprowadzić obowiazkowe egzaminy dla osób chcacych pracować
jako agent celny, a następnie wprowadzić zaporową cenę za przystąpienie do
nich (rzedu 700 zł). Gdy zgłosza sie tysiące bezrobotnych młodych ludzi z
małych miasteczek i wsi, dla których zawód ten jest jedyna szansa na wyjście z
bezrobocia - należy podzielić ich na kilkudziesięcioosobowe grupy i zgarniac
kasę jako przewodniczący komisji egzaminacyjnej (wpłaty wniesione przez
zdających przeznaczone są na wynagrodzenie przewodniczącego i członków komisji)
nie miał wyjścia.
na prawnika się nie nadawał, merytorycznie był zbyt słaby.
mógł dalej pracować jako agent celny - ale był zbyt ambitny.
brak wiedzy i doświadczenia + zbyt wielka ambicja = żałosny i smutny
koniec.
tym smutniejszy, że on jeszcze 40 nie ma.
Cała sprawa jest obrzydliwa! PIS dla potrzeb walki z opozycją
potrafił przez rok pracować nad wytypowaną osobą z PO zatrudniając
sztab psychologów , agentów, speców od podsłuchów itp. Każdego można
urobić stosując odpowiednie metody, to tylko kwestia czasu. Wybrali
bardzo celnie- szarą, zakompleksioną i niedpopieszczoną mysz, która
po wysłuchaniu paru komplementów straciła głowę dla podstawionego
przystojniaka. Takie metody stosowała STASI w dawnym NRD- nie jest
to nic nowego! Nie wierzę , że Kaczyński nie wiedział o akcji. O
przyśpieszonych wyborach mówiło się od dawna więc trzeba było
przygotować tę "bombę" dla skompromitowania PO.
Jeżeli tak ma wyglądać walka z korupcją, że zamiast łapać
prawdziwych przestepców , prowokuje się głupią babę tylko po to żeby
triumfalnie ogłosić , że partia opozycyjna jest "ogólnie BE" to ja
sobie wypraszam , żeby na to były przeznaczane moje podatki.
Dlatego z pełnym przekonaniem oddam głos na PO !
Agent celny a wyższe wykształcenie
witam, niedługo kończe studia na kierunku transport i logistyka, jako że
pracy oczywiście pewnym być nie można mam zamiar zrobić jeszcze licencje
agenta celnego i ewentualnie pracować w tym zaowdzie, sęk w tym że do pracy
agenta bynajmniej nie potrzeba wyższego wykształcenia najwyżej pomaturalne,
więc zastanawiam sie czy po zrobieniu licencji nie będe mial za wysokiego
wyksztłacenia(co dziś często bywa przeszkodą) czy zamiast tego poprostu
napisać ze mam srednie wykształcenie a brakujące lata wypełnić w inny
sposób....jeśli ktoś ma pojęcie o temacie z góry dzięki za odp.
Nie piszesz w jakim mieście szukasz pracy, ale jeśli o ogólny pogląd
to nie jest tak, że zawsze wymagana jest dobra znajomość języka. Dla
przykładu oferty pracy z Pracuj.pl na stanowisko agenta celnego
(piszesz, że masz takie uprawnienia)
www.pracuj.pl/oferty/418069.html - śląskie, bez znajmomości
języka
www.pracuj.pl/oferty/1082092.html - warszawa, język tylko w
stopniu komunikatywnym
www.pracuj.pl/oferty/419830.html - Sosnowiec, bez języka.
www.pracuj.pl/oferty/1087101.html - łódzkie, znajomość
komunikatywna
Wydaje mi się też, że jak masz takie kwalifikacje i doświadczenie,
to podstawowa (na razie) znajomość języka nie powinna być na dłuższą
metę przeszkodą. Życzę wytrwałości w poszukiwaniach i powodzenia.
Pozdrawiam
Gość portalu: dssaa napisał(a):
> możesz znać 3 jezyki i miec egzamin nie masz znajomości nie
przyjmą
> cię
Nieprawda! prosta zasada, nie jestes w temacie nie udzielaj sie i
nie pisz głupot, co do agenta celnego, to jeśli jakimś cudem uda ci
sie zdać państwowy egzamin, to dalej w dużej mierze zależy od
miejsca zamieszkania, bo w trójmieście robote masz praktycznie od
ręki bez doświadczenia a także języków, pracuje na codzień w porcie
morskim więc wiem o czym mówie....
jest to numer identyfikacji podatkowej potrzebny do rozliczania np PITów,
otrzymujesz go w urzedzie skarbowym po wczesniejszym zlozeniu wniosku (o ile go
w ogole nie miales) natomiast idz najpierw do urzedu i spytaj czy ten nip ci
juz nadali bo byc moze juz go masz tylko nie znasz.
Ale jest inna kwestia ktora bardzo mnie zastanawia... do odebrania oclonej
paczki napewno nie jest ci potrzebnny nip, wiem bo pracuje w firmie kurierskiej
i tez mamy agentow celnych i klient do ktorego jest paczka oclona płaci tylko
cło i juz a zednego nipu od niego nie wymagamy a nawet numeru pesel nie...
dowiedz się najpierw po co im ten pesel i nip. a moze powiesz mi gdzie teraz
jest twoja paczka? gdzie ja przetrzymują?
Witaj, posiadam licencję agenta clnego ale od maja już nie pracuję w branży :-)
Jest to tak, jeśli firma nie korzysta z usług ac to wówczas jej pracownik
zgłaszający towar do odprawy celnej nie musi posiadać kwalifikacji
potwierdzonych wpisem na listę agentów celnych. Może to być każdy upoważniony
przez firmę pracownik do reprezentacji jej przd organami celnymi. Ważne aby ta
osoba potrafiła zgłaszać towary do odpowiednich procedur, wiem z praktyki, że
jeśli nie posiada takich kwalifikacji i błłędie wypisuje dokumenty to będzie
miała problemy przez dłuższy czas w UC. Tam nie lubią sprawdzać wszyskich pól
zgodnie z Dz.U.
Popatrzcie sie na co lepsze wille w Slubicach, Rzepinie i okolicach. W wielu z
nich mieszkaja celnicy. Pod willami stoja samochody warte wiecej niz kilkuletni
dochod takiego celnika... Kto mial wejscia, zalatwil sobie stolek celnika i za
odpowiednia gotowke przymykal oczy na przemyty...
Nawet na liscie plac GW jest celnik, ktory sie oficjalnie przyznaje, ze bierze.
Dokladniej, jest to agent celny, ale... ci mundurowi w Swiecku brali znacznie
wiecej:
agent celny w Krakowie, niecałe trzy lata stażu. Miesięcznie z łapówek ok. 1000
zł. Pracuje 55 godzin tygodniowo.
Nic dodac, nic ujac...
Gość portalu: wyjatek napisał(a):
> a kto rozpuścił to całe towarzystwo? miedzy innymi agencje celne, które na
> usługach firm gotowe były na wszystko, byleby zarobić na odprawie! gdyby
> papiery były w porządku i poprawnie wypełnione dokumenty może nie byłoby tej
> całej AFERY!!
Nie twierdzę, że agencje celne były / są bez winy. Tyle, ze urzędnik państwowy
od tego jest urzędnikiem państwowym, żeby w takie układy nie wchodzić. A ja,
pracując jako agent byłem nakłaniany przez celników
do "załatwiania" "przyspieszania" i kradzieży towaru z kontenerów, a nie
odwrotnie. I byli wielce zaskoczeni moimi odmowami.
Wszystko oczywiście bez swiadków, żebym nie mógł podjąć żadnych kroków.
Ata nie piernicz )))) agent pieknie i dumnie brzmi, ale nie obcego wywiadu, no
to może i tak, ale wywiadu sowieckiego, to już durnowato...ale ja najlepiej
lubię mówić, ze pracuje w agencji.....z takim umilkiem..i Panowie porażeni moją
niezwykłą wprost urodą juz się pytają ile za numer biorę...a ja na to, że
celnej...i konia z rzędem temu, kto wie co to jest agencja celna )) mowa
oczywiście o panach, którym to mowię... Aneta zazdroszczę ci, ja tez myślę,
żeby profil zmienić trochu, ale odwagi jakoś nie mam. w końcu praca jest, ajka
jej nie będzie to wtedy się zastanowię ))))))
Oj, Gabrysia ma rację ten zawód nie ma przyszłości.... Wiem, bo mój mąż do
czasu wejścia do Unii był agentem celnym.... Kilka jego koleżanek pracuje ciągle
w zawodzie, ale nie sądzę, żeby potrzebowali "świeżej krwii". Kursy i egzaminy
na pewno są nadal oraganizowane - ale co się dziwić : ktoś ma z tego kasę więc
nie powie ci, że po zdanym egzaminie nie znajdziesz pracy....
magi104 napisała:
> Oj, Gabrysia ma rację ten zawód nie ma przyszłości.... Wiem, bo mój mąż do
> czasu wejścia do Unii był agentem celnym.... Kilka jego koleżanek pracuje ciągl
> e
> w zawodzie, ale nie sądzę, żeby potrzebowali "świeżej krwii". Kursy i egzaminy
> na pewno są nadal oraganizowane - ale co się dziwić : ktoś ma z tego kasę wię
> c
> nie powie ci, że po zdanym egzaminie nie znajdziesz pracy....
Krwi oczywiście, nie krwii - coś przesadziłam z literkami
hej! pracuję jako agent celny więc mówię Ci od razu - żadnych dokumentów jeśli
to jest Twoje dziecko Natomiast jeśli nie Twoje to najlepiej miec spisaną u
notariusza zgodę rodziców dziecka na to,że możesz z nim podrózować. Ale na
wszelki wypadek , skoro się martwiosz zabrałabym skrócony akt urodzenia. Tam są
imiona i nazwiska rodziców więc jakby ktoś się czepiał to porównają z Twoim
dowodem i tyle. Paszportów ani Ty ani dziecko nie potrzebujecie.