Live For Speed by Michal 011093
3 lipiec 2003 23:45:58, agent o kryptonimie Tux nadaje:
wspolnika przyjme lub tanio sprzedam.
Handel wspólnikami jest w tym kraju niedozwolony, no chyba, że chcesz robić
jako świadek koronny, ale wtedy to nie będzie 'tanio' (:
22 kwiecień 2003, 23:35:32, agent o kryptonimie Piotr Małetko nadaje:
Sorry, wogóle nie pomyślałem żeby to sobie przetłumaczyć ... :(( a skąd
wziaść ów numer ?
Na diabła Ci ten numer?
Zostaw to pole puste do jasnej anielki! ;-)
10 kwiecień 2003, 11:19:23, agent o kryptonimie Adam Pietrasiewicz nadaje:
W czwartek, 10 kwietnia 2003 11:08:16 Futuro napisał/a
daNuta wstawia, Bog wie po co, na poczatek kazdego swojego postu magiczne
slowo "begin". Byc moze to to wywala Opere.
A Ty na początek każdego posta wstawiasz "W". Ty lubisz "W" on lubi begin.
;-)
23 październik 2004 15:41:22, agent o kryptonimie olqo nadaje:
Czy tez w Swietoszku, przedstawiona rodzina, byla klasa srednia?
Mi sie nie wydaje (sluzaca, etc.), chociaz jakby uwzglednic owczesne
czasy...
To może wlasnie o tym napisz. Spróbuj poddać krytyce zaklasyfikowanie
bohaterów do klasy średniej.
23 kwiecień 2003 23:03:34, agent o kryptonimie dj_shadow nadaje:
zainstalowalem na wczesniejszej becie i niestety wszystki ustawienia...
Czyli pewnie na 2.0.3.1? Tu rzeczywiście część ustawien związana z
identities znika.
A i nie ma pustej linii po sygnaturze ;-) Czy już w 4.1 nie było?
19 grudzień 2004 21:06:23, agent o kryptonimie Wampirek nadaje:
Nienienienie... Te 3000 groszówek tym prętem dopchąć, żeby się nie...
wyśliznęły.
Obawiam się, że on może być przecwelony i mu i ten pręt i te 3000 goszy nie
sprawi różnicy.
On Fri, 10 Jan 2003, Rafał KLISowski wrote:
10 styczeń 2003 o100i7a 23:07, agent o kryptonimie Robert Kuzia nadaje:
Ale okradanie państwa to jakby trochę coś innego niż okradanie ludzi,
choć poniekąd się to pokrywa.
Okradanie państwa i okradanie ludzi to jakby to samo, tylko w pierwszym
przypadku nie wyjmujesz im pieniędzy bezpośrednio z kieszeni.
w tym drugim zas wyreczasz sie ZUSem i Urzedem Skarbowym.
Dnia Fri, 08 Oct 2004 23:36:37 +0200, Rafał KLISowski napisał(a):
8 październik 2004 20:41:14, agent o kryptonimie BLE_Maciek nadaje:
przeczytaj ja i bedziesz wiedzial :-
Po czym płeć poznałeś?
Wyraźnie jeden ogonek miał bardziej, nie zauważyłeś? ;)
02.04.2003, środa, 23:30:52, agent o kryptonimie Magdalena
Fabrykowska-Mlotek nadaje:
No to daj jej jakies babskie czytadlo sf/fantasy. Od czegos trzeba zaczac
edukacje.
A co to? Bo chyba nie myślisz o "Pani domu" (chociaż sam tytuł zalatuje
sf-f ;-))
W artykule <advmlq$59@news.tpi.pl
Marek napisal(a):
Użytkownik "Marek Włodarz" <mar@nospam.venus.ci.uw.edu.plnapisał w
wiadomości | Piętnuję Ciebie za nieświadomość. Za to, że nie wiesz, iż jeno Outlook
| Express podatny jest na działanie Kleza. Za to, że nadal go używasz.
| O ja bardzo przepraszam. Nie miej do mnie pretensji, ze ja Outlooka
uzywam.
| Produkt to masowy , miliony go posiadaja i mam prawo go uzywac. Jedni
jezdza
| Grypa, czy inne choróbska takoż produktem masowym są, i miliony ją
| posiadają. Czyż zatem wynikałoby z tego, że koniecznie chorym być
| musisz?
niniejszym proszę o dopisanie do FAQ zakazu prowadzenia kolejnych dyskusji o
wyższości Linuxa czy innych dziwactw nad Windowsem czy innymi dziwactwami..
więcej tego nie zdzierżę, w odróżnieniu od np. dyskusji o wyższości świąt
Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia..
Ale przecież nikt takiej dyskusji nie prowadzi... Dopiero Ty
zasugerowałeś, że to może mieć jakiś związek. Niestety, niecelnie -
fragment z header _mojego_ postu, na który odpowiadałeś:
User-Agent: slrn/0.9.7.0 (pl-1.1.1w) (Win32) Hamster/1.3.23.3
:-)
Pozdrawiam,
Marek W.
13 sierpień 2004 23:25:13, agent o kryptonimie Doktor nadaje:
Piętno dla czasów w których było tak szaro, że na widok kolorowego papierka
z samochodem, których leżą dzisiaj tony w każdym salonie, ja i moi kumple
cieszyliśmy się jak przysłowiowy murzyn blaszką.
Papierki z Donaldów zbierałem (to takie gumy do żucia - kto dziś robi takie
balonówki?), nie tylko historyjki, opakowania się zostawiało żeby się było
czym cieszyć.
Wazelina dla czasów gdy człowiek potrafił się szczerze cieszyć taką pierdołą
i czuł się choć przez chwilę królem osiedla. Kto dzisiaj się tak potrafi
cieszyć?
Wolałbym żeby mój syn był 'królem' z innego powodu niż posiadanie pustej
puszki po piwie (tzw. babki - pamięta ktoś dlaczego? :)).