Live For Speed by Michal 011093
Label: Global Underground
Gentre: Progressive House/Deep House
Quality: 192 kbps
Channels: Joint Stereo / 44 khz
Nonstop mix: Yes
Cue: No
Archive size: 213 MB
DISC 1
1. Numb - Stephanie X
2. Music Play - DJ Nukem
3. These Are The Beats - Little Green Men
4. Marscarter - Bernard Leon Howard III Feat. 80
5. Afterthought - Samsara
6. From Dusk Til Dawn - Lexicon Avenue
7. Deuce - Moogroove
8. So Pure - Remark
9. Hungry - Kosheen
10. Groove Is In The Air - Tujuana
11. Burden - J.F. Sebastian Feat. Kaz
12. Mind Filter - North Atlantic
13. I Want You (For Myself) - Kings Of Tomorrow
DISC 2
1. A Lesser Man - Graffik
2. Substance - Echomen
3. Graffiti - Medway/Sean Cusick
4. Late Night Return - Piliavin & Zimbardo
5. You're My Everything - Kats & Styles/Craig Mitchell
6. You Gotta Believe - Fierce Ruling Diva
7. Let U Know - Luke Fair
8. Visible Noise - Hybrid
9. Strange World - Greed/Lesley
10. Seventh Seal - Jerry Bonham
11. Chilling Moments - Shmuel Flash
12. Tell You - Max Graham
Hasło
dj-geod.blogspot.com
01. The Planets - Rodrigo (3:27)
02. The Planets - Carmen Caprice (5:5
03. The Planets - Grassland Theme (3:0
04. The Planets - Classical Graffiti (3:02)
05. The Planets - Love In Slow Motion (3:12)
06. The Planets - Brandenburg Variation (4:20)
07. The Planets - The Journey Of A Fool (4:2
08. The Planets - Clair De Lune (4:11)
09. The Planets - He Moved Through The Fair (3:39)
10. The Planets - Contradanza (3:12)
11. The Planets - A Letter From New England (4:30)
12. The Planets - Bolero Fantasy (5:57)
13. The Planets - A One Minute Silence (0:59)
14. The Planets - Carmen Caprice (Acoustic Version) (5:57)
15. The Planets - Branenburg Variation (Acoustic Version) (4:21)
16. The Planets - Bolero Fantasy (Acoustic Version) (5:57)
17. The Planets - Christmas Thingy (Acoustic Version) (2:55)
http://uploadbox.com/files/H6RL9LyMSg
Wojciech Orlinski wrote:
W międzyczasie znalazłem ten tekst googlem. Redaktor pisma 'Les
Inrockuptibles' Serge Kaganski napisał do 'Liberation' tekst
protestacyjny przeciwko fałszywemu przedstawieniu Montmartre - chodzi mu
glownie o to, ze w filmie nie ma mniejszosci etnicznych, ktore w tej
dzielnicy tak naprawdę mieszkają (dociekliwi znajdą go tu:
http://www.liberation.com/quotidien/debats/mai01/20010531c.html ; bez
obaw, jest to na tyle obok tematu, ze trudno tam cokolwiek uznać za un
spoileur).
Mam wrażenie, że S. Kaganski ma określoną wizję filmu, który powinien
się podobać publiczności - a mianowicie powinien być to film
'zaangażowany', ze szczególnym uwzględnieniem ilości graffiti
pokrywających mury Paryża. Chyba nie dociera do niego, że Jeunet robi
filmy jak Jeunet, a nie jak Kassovitz.
Wszyscy go wyśmiali w kolejnych polemikach w 'Liberation'.
Quel trou de cul. Monsieur, allez-vous vous branler ou faire
quelque-chose plus sensible qu'ecrire ces betisses.
Powiem szczerze, że polemika taka raczej mało rzeczowa. Ale głos typowy
dla głosu z forum internetowego. ;)
Katarzyna Brzezinska wrote:
| dzielnicy tak naprawdę mieszkają (dociekliwi znajdą go tu:
| http://www.liberation.com/quotidien/debats/mai01/20010531c.html ; bez
| obaw, jest to na tyle obok tematu, ze trudno tam cokolwiek uznać za un
| spoileur).
Mam wrażenie, że S. Kaganski ma określoną wizję filmu, który powinien
się podobać publiczności - a mianowicie powinien być to film
'zaangażowany', ze szczególnym uwzględnieniem ilości graffiti
pokrywających mury Paryża. Chyba nie dociera do niego, że Jeunet robi
filmy jak Jeunet, a nie jak Kassovitz.
Tym bardziej, ze samego Kassovitza jego Kassovitzkosc doprowadzila w
koncu do tworczej slepej uliczki. 'Mordercy' to bylo IMO mordercze
nudziarstwo, choć kocham jego 'Nienawiści'. To prawda, ze 'Amelia' nie
pokazuje prawdziwego oblicza wspolczesnej Francji. Ostatecznie, we
wspolczesnej Francji zapewne nie ma gadających fotografii. To jest
oczywiście film eskapistyczny, ale właściwie co w tym złego?
| Quel trou de cul. Monsieur, allez-vous vous branler ou faire
| quelque-chose plus sensible qu'ecrire ces betisses.
Powiem szczerze, że polemika taka raczej mało rzeczowa. Ale głos typowy
dla głosu z forum internetowego. ;)
Kiedybojazawsze chcialem tak polemizować, ale po polsku jakos glupio,
trzeba wymyślać jakieś smęty - męty - argumęty...
prosze same brudasy niszczacy miasto swoimi anarchistycznymi bredniami na
murach, bramach i miejscach reklamowych sie udzielaja
czy niejaki sancz vel sanczo vel marek piekarski wstydzi sie calosci swojej
zalosnej ksywki ??
niech opowie o swojej destrykcyjnej dzialalnosci, o bazgrolach fa na swiezo
odnowionych kamienicach, o niszczeniu prywatnych powierzchni reklamowych, o
swoich "akcjach"
oto artykulu o nim z GW...
"Sancho ma pięć szwów z tyłu głowy. Kamień w Pradze, trzy lata temu na szczycie
WTO. I bliznę po innej zadymie anarchistycznej. Właściwie pojechał do Nysy na
prawybory, okazja, żeby dokopać durniom politykom. Skompromitować. To już nie
jest bezpieczna debata telewizyjna, polityk politykowi oka nie wykole. Tu są
ludzie, emocje, krótka celna piłka i facet nie wie, co powiedzieć, przecież nie
opluje wyborcy, ludzie się śmieją, kamery lubią takie momenty. Z Nysy było
blisko do Pragi. CNN pokazało, jak przewraca pierwszą bramkę, z tyłu
transparent. "Kapitalizm zabija, zabij kapitalizm". Sancho ma 27 lat, technik
górnik mechanik z Tarnobrzega. Już w podstawówce wycinał żyletką szablony w
kartonie. Pierwszy z Kaszpirowskim. "Kaszpirowski pomóż socjalizmowi". Malował
graffiti na pawilonie handlowym w Tarnobrzegu. Wydawał niezależne gazetki.
JeËdził stopem po Polsce, w walizce cztery szablony, wałek, farba. Przez
graffiti poznał anarchistów. Do Poznania przyjechał na studia, zrobił
absolutorium z ochrony środowiska. Jest jednym z liderów poznańskiej FA,
odpowiada za kontakty z mediami. Sancho mieszkał na skłocie, teraz rodzice
wynajmują mu kawalerkę w bloku. - Anarchizm na koszt tatusia - zaczepiam
złośliwie. - Rodzice szanują to, co robię. Trochę czuję się nie fair wobec
ludzi z Rozbratu. Ale jak ktoś mnie napada, że niby taki twardziel jestem, a
biorę od rodziców, to mówię: fakaj się, stary, to jest moja bajka."
ze strony tzw rozbratu...