Live For Speed by Michal 011093

Fairy a lazienka...? nie masz okna w lazience? u mnie jest ono ciagle otwarte i hasior idzie sie tam chlodzic jesli jest mu za goraco..np po zabawie
Jak byl malutki tez sie budzil itd, otwarty pyszczek itd...a w mieszkaniu mam 20 stopni, patrzac na mojego to mysle ze pies sie troszke przyzwyczai ale (tak jak pisala bonsai) otworz okno ;)


utan, okej



Bonsai - dokładnie to samo chciałam napisac.... :lol:

Faceci bardzo się utożsamiają z "nabiałem" swoich psów...kotów chyba już mniej.... :lol:
Nie sądzę Kitty,żebyś była najlepszym partnerem do rozmów na ten temat z własnym ojcem...tym bardziej,że ma on jak widac duże opory...
Najlepiej byłoby znaleźc jakiegoś weta - koniecznie płci męskiej... :roll: , który wytłumaczyłby mu zagrożenia....
Lub najpierw porozmawiac, przekonac do kastracji jego dobrego kolegę, lub przyjaciela i niech on go "urobi".... :wink:

Jest też jedno wyjście... Załatwcie to z mamą bez jego wiedzy i postawcie go przed faktem dokonanym...poburczy i zaakceptuje.... Trochę to nie fair, ale dla zdrowia psiaka chyba warto - jeśli wszystko inne zawiedzie... :???:

Trzymam kciuki.




Bonsai - dokładnie to samo chciałam napisac.... :lol:

Faceci bardzo się utożsamiają z "nabiałem" swoich psów...kotów chyba już mniej.... :lol:
Nie sądzę Kitty,żebyś była najlepszym partnerem do rozmów na ten temat z własnym ojcem...tym bardziej,że ma on jak widac duże opory...
Najlepiej byłoby znaleźc jakiegoś weta - koniecznie płci męskiej... :roll: , który wytłumaczyłby mu zagrożenia....
Lub najpierw porozmawiac, przekonac do kastracji jego dobrego kolegę, lub przyjaciela i niech on go "urobi".... :wink:

Jest też jedno wyjście... Załatwcie to z mamą bez jego wiedzy i postawcie go przed faktem dokonanym...poburczy i zaakceptuje.... Trochę to nie fair, ale dla zdrowia psiaka chyba warto - jeśli wszystko inne zawiedzie... :???:

Trzymam kciuki.


No my mamy weta płci męskiej, ale co ja na to poradzę, że on ma mnóstwo klientów, bo jest jednym z najlepszych u mnie w mieście? Ja chodzę z matką i Szafirem do weta cały czas.
Przyjaciół i kolegów to on nie ma, a tym bardziej ja sie nie zadaje z jego kolegami :x

Chciałam to załatwić z mamą, ale mama teraz twierdzi, że mieliśmy to zrobić w grudniu, można było ale nie poszłyśmy.



...Doszły mnie słuchy, że podobno, w kontekście dotychczasowych startów ogiera BONSAI'S BLADE, urastającego do grona kilku głównych faworytów...w DERBY nastąpi ZMIANA DOSIADU
Przyznam, że choć sam zwracałem uwagę na to, iż dżokej Popov potrafi zaatakować..."o jedno tempo zbyt późno"...to czy działaniem prawidłowym będzie "odstawienie" dżokeja stajennego, który już bardzo dobrze zna konia i zastąpienie go "przybyszem z zagranicy" ?
Uważam, że jest to NIE FAIR wobec dżokeja, który zapewne nastawiał się na dobry występ w najważniejszej gonitwie, szykował już pupila do startu...a tu nagła zmiana dosiadu! Oczywiście, wiem, że nie jest to pierwszy i na pewno nie ostatni taki przypadek na Służewcu ale czy jest to właściwe ???
Jeżeli istotnie dojdzie do powyższej sytuacji (zapisy dopiero jutro ), to mimo wysokiej oceny jaką wyrobił sobie u mnie ogier BONSAI'S BLADE tegorocznymi wynikami, nie będę mu kibicował w kontekście wygranej w Derby...Będę natomiast życzył, by ogier ten zajął miejsce dalsze niż koń, którego dosiądzie Victor Popov!!! DO PRZODU VICTOR!!!





- BONSAI'S BLADE nie wygra, bo zmiana dosiadu była NIE FAIR, a zwłaszcza, że pojedzie na nim PK, dla którego straciłem wszelką sympatię w związku z aferą GT!!!


Dobrze, że od teraz oceniamy szanse koni w gonitwach względem bycia fair. Przez zmianę dżokeja Bonsai straci siły, w ogóle oduczy się biegać i zostanie wycofany, a jak.
Eridion, powiedz kogo nie lubisz wśród startujących w ten weekend, to z kwinty ich wykreślę.



Liczna i bardzo ciekawa stawka koni zapisanych do gonitwy o błękitną wstęgę! Zapowiada się fascynujący wyścig, zwłaszcza, gdy sprawdzą się moje subiektywne założenia:
- DŻULIETTO nie zdobędzie trzech koron, a nawet już tej drugiej (prognoza w innym wątku),
- BONSAI'S BLADE nie wygra, bo zmiana dosiadu była NIE FAIR, a zwłaszcza, że pojedzie na nim PK, dla którego straciłem wszelką sympatię w związku z aferą GT!!!
...A zatem kto wygra tę fascynującą gonitwę ?
Jakiś czas temu, w innym wątku, określiłem trzy "grupy" moich kandydatów.
Jedna z grup "SOCORINO" straciła, niestety, swą aktualność a zatem pozostały dwie dalsze...
"Koń trenera Walickiego o zagranicznym rodowodzie"...mocniej liczę AGAINST THE WIND, bo lepiej się zaprezentował a w dodatku, zgodnie z moimi domysłami, że dżokej stajennny wybrał właśnie jego. INVISIBLE DUBAI może być bardzo groźny i szans też nie można mu odebrać!
"Koń trenera Kluczyńskiego/Wyrzyka ale nie Doctor Dahess"...Zapis lepszego z kandydatów ATACAMA CROSSING uważam za "taki na wszelki wypadek". Po pierwsze zależny od tego, czy tydzień wcześniej koń pobiegnie w zagranicznych Derby, po drugie zależny od dyspozycji ogiera po tamtym wyścigu (trener Wyrzyk potrafił już zaskakiwać startami swoich podopiecznych tydzień po tygodniu!). Uważam, że jeśli ogier wystartuje w Warszawie... TO WYGRA!!! Sądże, iż niemal na pewno będzie wówczas zmiana dosiadu!
Mimo wszystko mniej szans na wygraną przyznaję PERFECT CHIEF aczkolwiek passa wyłącznie dobrych miejsc wywalczonych do mocnych koni, z niewielkimi stratami, musi budzić respekt, że możliwości ogiera są ogromne! Zapis Doctor Dahessa w Derby stanowi dla mnie jedynie konsekwencję wcześniejszych planów trenera, bo realnie uważam, żżżeżogier ten nie ma szans nawet na niższe płatne miejsce!
...Poza gronem moich realnych ww. kandydatów, mam też fuksiarską kandydatkę - DŻULIWANA - VICTOR OGRAJ BONSAI'S BLADE!!!



Istotnie, moje sformułowanie dotyczące Victora i ogiera Bonsai's Blade nie było zbyt fortunne stylistycznie...ale nie mogłem napisać, jak sugeruje Bajaderka, żeby ograł Piotrka, bo nie jeden Piotrek startuje w tej gonitwie. Chodzi mi o to, by koń dosiadany przez Victora ograł ww. ogiera i stąd taki, niezbyt fortunny, skrót myślowy. Dzięki za uwagi! (...zawsze miałem kłopoty ze stylem! )

Droga Nuggy, jeżeli chodzi o moje antypatie, to w zasadzie mam tylko jedną, więc będziesz miała utrudnione zadanie w typowanie kwinty w ten week end, bo dżokej ten przyjedzie do Polski dopiero za tydzień! Wtedy Twoje wycofania w kwincie powinny dotyczyć kilku znaczących koni
Co do sposobów oceniania szans poszczególnych koni, to nikt nie określił ich na tyle szczegółowo, by kryterium sympatii lub antypatii lub też ocen fair nie mogło stanowić sposobu wyboru kandydatów! Ja nie pytam, jakie są kryteria oceny szans przyznawane przez innych typujących, natomiast rzetelnie informuję o tym, jakie są moje kryteria!
Mam prawo do stosowania takich kryteriów i z nich korzystam, a jeśli ktoś ma inne zdanie, proszę bardzo, każdy może mieć swoich faworytów...jak np. Bajaderka fuksiarskiego Charro lub Dryblera, jak nieśmiało przypuszczam!

Droga Bajaderko, jeżeli chodzi o Kardinale, to wcale nie wykluczam, że może zająć wysokie miejsce w tej najważniejszej gonitwie, aczkolwiek nie należała ona i nie należy do moich kandydatów w zakresie zdobycia "Błękitnej Wstęgi". Jakiś czas temu, w innym z wątków typowałem, że spośród koni trenera Walickiego faworyzuję konie o zagranicznym rodowodzie...dziś, w kontekście listy startowej, oceniłem ich szanse!
Jeżeli chodzi o tę moją antypatię, to nie ukrywam, że faktycznie Jego dosiady są bardzo dobre i często skuteczne, co jednak nie oznacza, że jest to gwarancją zajęcia lepszego miejsca, niż gdyby ogiera Bonsi's Blade dosiadał jego stajenny dżokej! Oczywiście, kwestia ta nigdy nie będzie mogła zostać oceniona, bo przy każdym wyniku będzie można snuć różne domysły, ale cóż, mnie nie podoba się dokonywanie takiej zmiany dosiadu i kropka! Mam prawo do takiej oceny, tak samo jak właściciel i trener mieli prawo dokonać tę zmianę!
Jeżeli chodzi o szanse Dżulietto, to wydaje mi się, że tegoroczne wyścigi kosztowały go już bardzo dużo i przy tak licznej stawce konkurentów, na wydłużonym dystansie, nie da rady udźwignąć roli głównego faworyta, którym niewątpliwie jest i będzie!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spaniele.keep.pl